Niezwykle zdrowy, a jednocześnie prosty w wykonaniu - ze składnika powszechnie występującego wokół nas, popularnego mlecza, tj. mniszka lekarskiego :-)
SKŁADNIKI:
- ok. 600 kwiatów z mniszka
- 2 cytryny
- 1 kg cukru (w proporcjach 3/4 białego i 1/4 trzcinowego cukru)
- 1,5 litra wody
Zrywam kwiaty z mniszka rosnącego z dala od zanieczyszczeń i spalin samochodowych. Wykładam je na białym papierze spożywczym, rozłożonym na słońcu (u mnie było to na stole w ogrodzie). Pozostawiam je tak przez dłuższy czas, żeby wszystkie muszki, mrówki, pajączki i inne insekty opuściły żółte płatki kwiatków (kwiaty zrywam przed południem, do dalszego przetworzenia zabieram je o ok. 15.00 - po tym czasie nie mają już one żadnych mieszkańców). Zalewam wodą i gotuję ok. 20 minut. Kroję 1 cytrynę na plasterki, wrzucam do wywaru, przykrywam i pozostawiam na ok. 24 godziny.
Następnego dnia przecedzam miksturę na gazie bądź też tetrowej pieluszce (pieluszka rewelacyjnie tutaj się spisuje!), wyciskam sok z jednej cytryny (również nad gazą), dodaję cukier i gotuję na wolnym ogniu przez ok. 2 godz. od czasu do czasu mieszając. Miód będzie pomalutku gęstniał. Po tym czasie jeszcze gorący przelewam do wyparzonych wcześniej słoików, dokładnie zakręcam i odwracam do góry dnem. Trzymam tak do momentu, kiedy słoiki będą zupełnie zimne.
Miód z mniszka ma całą masę rewelacyjnych właściwości:
- zapobiega powstawaniu i leczy występującą już miażdżycę
- wspomaga leczenie nerek i kamicy moczowej
- wspomaga leczenie infekcji dróg moczowych
- wspomaga pracę układu pokarmowego
- działa przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie
- wzmacnia układ odpornościowy
– oczyszcza organizm z toksyn
– wspomaga układ oddechowy podczas infekcji (kaszel, chrypka, stany zapalne jamy ustnej i gardła oraz wszelkie infekcje dróg oddechowych)
– działa przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie
Nic, tylko robić i dodawać do herbatki! :-) SMACZNEGO! :-)
- zapobiega powstawaniu i leczy występującą już miażdżycę
- wspomaga leczenie nerek i kamicy moczowej
- wspomaga leczenie infekcji dróg moczowych
- wspomaga pracę układu pokarmowego
- działa przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie
- wzmacnia układ odpornościowy
– oczyszcza organizm z toksyn
– wspomaga układ oddechowy podczas infekcji (kaszel, chrypka, stany zapalne jamy ustnej i gardła oraz wszelkie infekcje dróg oddechowych)
– działa przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie
* * *
Jeśli jeszcze nie lubicie, to polecam zalajkować Wielopokoleniowo na facebook'u - będziecie ze wszystkim na bieżąco :-) Zachęcam również do obserwacji Wielopokoleniowo na Instagramie - dodaję tam na prawdę rozmaite fotki ;-)
Ja jeszcze przez dwie minuty pasteryzuję, tak na wszelki wypadek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis, zawsze ch ialam zrobić może się skuszę 😉
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis, zawsze ch ialam zrobić może się skuszę 😉
OdpowiedzUsuńUwielbiam miód, ale zazwyczaj kupuję gotowce :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikasz w linki w najnowszym poście ? Dzięki ;*
Musi być pyszny, my ostatnio zrobiliśmy winko zobaczymy co nam z tego wyjdzie
OdpowiedzUsuńPrzepis super, tylko w pobliżu ciężko mi znaleźć mniszki czyste od spalin, psów, kotów....Tych z placu zabaw wolę nie zbierać, choć sporo u nas ich rośnie.
OdpowiedzUsuńTeż robię :)
OdpowiedzUsuńJeden z naszych ulubionych rodzajów miodu, nie przygotowujemy sami, chętnie smakujemy. :)
OdpowiedzUsuńU mnie co roku mama produkuję tę miksturę! :)
OdpowiedzUsuńMoja babcia robi i zawsze dostaję od niej kilka słoików :) Uwielbiam herbatę z miodem, znacznie lepiej smakuje niż ze zwykłym cukrem.
OdpowiedzUsuńTeż go od jakiegoś czasu robimy. Trzeba zrywać kwiatki dopóki kwitną :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam własnego miodu, ale w sumie w wolnej chwili może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawy te miodek. U mnie pełno jest tych kwiatków :)
OdpowiedzUsuńNigdy miodku nie robiłam :D Ale jak kupuje, to tylko od pszczelarzy
OdpowiedzUsuńMoja ciocia go robiła ;) pycha ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie planuję zrobić ten miód i dodawać synowi do herbatki :)
OdpowiedzUsuńMiód z mniszka niezastąpiony. Szczególnie jesienną i zimową porą. Ja w tym roku nieco opóźniona, ale też niedługo zabieram się za jego przygotowanie :)
OdpowiedzUsuńOoo, widzisz ile się dowiedziałam. Chętnie zrobię
OdpowiedzUsuńNo proszę, nie wiedziałam, że można zrobić takie cudo z mniszka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, nawet nie wiedziałam że tak można :)
OdpowiedzUsuńNie robię takich specyfików.
OdpowiedzUsuńCudowny przepis, ale dużo pracy z tym zbieraniem:)
OdpowiedzUsuńAż zachciało mi się zrobić swój własny miód :D
OdpowiedzUsuńU nas kilka słoiczków udało się zrobić. Jednak szukamy alternatywy zupełnie bez cukru. W przyszłym roku spróbujemy z miodem
OdpowiedzUsuńoj nie lubię miodu od dziecka ;)
OdpowiedzUsuńWarto pamiętać, że przepis jest na "miód" ponieważ prawdziwy miód mniszkowy to np. tutaj http://www.zdrowiesmakuje.pl/sklep/miod-mniszkowy/ i też przytaczają domowy sposób. Jednak co by nie mówić mniszek lekarski nie bez powodu nazywany jest lekarskim, sam w sobie ma dużo zdrowotnych właściwości i nawet domowy "miód" na pewno lepszy niż nie jeden produkt w aptece ;)
OdpowiedzUsuń