Tort z czerwoną porzeczką

Słodycz i lekka kwaskowatość to połączenie wręcz idealne dla naszych kubków smakowych. Zapraszam na fantastyczny i nietrudny w wykonaniu torcik! 

Zaczynamy od upieczenia biszkoptu, a nie jest to trudne, jeśli korzystamy z tego przepisu (link). Będziemy potrzebować:

- 5 jajek

- 3/4 szklanki białego cukru 

- 3/4 szklanki mąki pszennej 

- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej

Dokładne wykonanie podałam w wymienionym wyżej przepisie. Zawsze się udaje! 

Biszkopt przekrawam na 3 krążki, każdy nasączam syropem z kwiatów czarnego bzu (ale dobrze sprawdza się również słodzona herbata z dodatkiem cytryny). 

Następnie przygotowuję masę:

Miksuję 2 kubeczki śmietanki 30% i 1/2 szklanki drobnego cukru. Kiedy masa jest już dosyć gęsta, dodaję kubeczek serka mascarpone. Chwilę łączę ze sobą i chłodzę przez kilkanaście minut w lodówce. 

Na dolny blat wykładam cieniutką warstwę masy, na to warstwę domowego dżemu z czerwonej porzeczki, a następnie grubszą warstwę masy. Przykrywam drugim blatem i postępuję podobnie, jak przy pierwszym. Ostatni trzeci blat oraz boki smaruję resztą masy, wygładzając wszystko starannie. Tutaj może zabraknąć nieco masy, miksuję więc wcześniej 1 kubeczek śmietanki z 1/4 szklanki cukru i wówczas spokojnie dekoruję. Świeża czerwona porzeczka fantastycznie dodaje smaku, tak więc obowiązkowo musi się tu znaleźć! ;-)

SMACZNEGO! ;-) 

* * * 

Jeśli jeszcze nie lubicie, to polecam zalajkować Wielopokoleniowo na facebook'u - będziecie ze wszystkim na bieżąco :-)