Piękna, malownicza trasa w Karkonoszach - zapraszam na wspólne wędrowanie!
Piękna trasa, w trakcie której odwiedzimy perełki Karkonoszy, takie jak Świątynię Wang, Pielgrzymy, Słonecznik i Schronisko Samotnia będące jednym z najstarszych i najpiękniej położonych schronisk górskich w Karkonoszach. Wstąpimy również do czeskiego schroniska Lucni Bouda, a także do Strzechy Akademickiej.
Trasa jest pętelką, tj. jej początek i koniec jest w tym samym miejscu, a mianowicie jest to parking przy Świątyni Wang. Parking jest płatny, opłatę najczęściej uiszcza się za cały dzień.
Spod Świątyni ruszamy szlakiem żółtym i podążamy nim cały czas aż do Słonecznika. Po drodze mijamy m.in. Polanę w Karkonoszach, Słoneczniki, deptamy drewnianymi pomostami - i zachwycamy się widokami idąc cały czas w górę. Kiedy docieramy do Słonecznika, możemy już nieco odsapnąć - teraz będziemy już iść w miarę po płaskim, a w końcu w dół. Przy Słoneczniku skręcamy w lewo w czerwony szlak i idziemy nim aż do momentu, kiedy spotkamy szlak niebieski (Spalona Strażnica). Jednak zanim skręcimy w lewo w niebieski kolor, aby iść w dół do Strzechy Akademickiej, możemy ok. 400 metrów wcześniej skręcić w prawo i wstąpić do czeskiego schroniska Lucni Bouda, co oczywiście polecamy ;-)
Wcześniej wspomnianym szlakiem niebieskim wędrujemy aż do końca naszej wędrówki. Po drodze mijamy Strzechę Akademicką, a następnie urokliwie położoną Samotnię - zatem miejsc na odpoczynek na trasie nie brakuje ;-)
Przedstawiony szlak ma ok. 14 km, jego przejście zajmuje ok. 5 godzin. Z racji tego, że wędrowaliśmy nim w połowie kwietnia, w górnych częściach Karkonoszy leżało jeszcze sporo śniegu (raczki i krem z wysokim filtrem były niezbędne!) i jego przejście trwało nieco dłużej.
Szlak jest bardzo przyjemny, pełen cudownych widoków i gorąco polecam jego przejście!
Trasa w Karkonoszach z takimi atrakcjami jak Świątynia Wang, Słonecznik czy Schronisko Samotnia na pewno dostarcza niezapomnianych wrażeń. Idealne połączenie wędrówki, widoków i odpoczynku w klimatycznych schroniskach. Na pewno warto zabrać ze sobą aparat i cieszyć się każdą chwilą w górach!
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka, cudne widoki miejsca. A to schronisko Samotnia to jeszcze działa czy już całkiem podupadło? Bo coś słyszałam na ten temat. Przyjaciółka rok temu tam była ale zapomniałam ja zapytać czy było zamknięte. Ta świątynia Wang to też niesamowity zabytek. Zimowe kadry są przecudne. Spokojnego wieczoru.
OdpowiedzUsuń