Przepyszne, kruche ciasteczka- orzeszki, idealne do filiżanki kawy lub herbaty. Zapraszam! :-)
SKŁADNIKI:
ciasto:
- 1/2 kg mąki pszennej
- 1 kostka masła (ewentualnie 1 kostka margaryny do pieczenia)
- 4 ugotowane żółtka
- 1/2 szklanki cukru pudru
masa do przełożenia orzeszków:
- wykorzystałam przepis na budyniową masę z ciasta miodowego
masa do polania orzeszków:
- 1/2 szklanki mleka
- 1 szklanka cukru pudru
- 3 łyżki kakao
Przygotowuję ciasto:
Składniki na ciasto siekam ze sobą, dokładnie zagniatam i chłodzę w lodówce minimum 1 godzinę. Po tym czasie robię małe kulki wielkości orzeszków włoskich, kulki umieszczam w foremce (specjalna forma do pieczenia orzeszków), piekę w temp. ok. 200-220 'C (grzałki góra/dół) do zrumienienia.
Przygotowuję masę do przełożenia:
Wszystko robię zgodnie z opisem zawartym w tym przepisie.
Przygotowuję masę do polania orzeszków:
Zagotowuję mleko z cukrem pudrem, następnie dodaję kakao i jeszcze raz gotuję. Uwaga! Masa szybko gęstnieje!
Upieczone i wystudzone orzeszki przekładam masą budyniową, następnie w połowie zanurzam w kakaowej masie. Ewentualnie można posypać dodatkowo kokosem. Gotowe! ;-)
SMACZNEGO! ;-)
* * *
Jeśli jeszcze nie lubicie, to polecam polubić Wielopokoleniowo na facebook'u
- będziecie ze wszystkim na bieżąco :-)
Ośliniam monitor :) Wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie robiłam :) Masz piękną filiżankę!
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak robiłyśmy je z mamą i siostrą na takiej starej maszynce nad palnikiem;)
OdpowiedzUsuńZastawa w sam raz na wiosnę a ciasteczka idealnie sprawdzą się do herbaty.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te orzeszki! Właśnie przymierzam się do kupna sprzętu do wypiekania ciastek. Nie wiem jeszcze czy zdecydować się na patelnię czy może opiekacz? Przepis udostępniam u siebie :) Dzięki, że podzieliłaś się nim :)
OdpowiedzUsuń..ależ bym zjadła takich orzeszków ^_^
OdpowiedzUsuńCiekawe czy smakują tak samo jak te które pamiętam z dzieciństwa... tak czy siak wyglądają smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńPamietam je 😋 uwielbiałam te ciacha gdzie mozna dostać formę do nich?
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi konkretnego smaka na takie ciasteczka
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie znalazłam maszynkę do orzeszków odziedziczoną po mojej babci. Czas ją odkurzyć i zaszaleć w kuchni!
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś, a zastawa cudna :) Agnieszka W
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę smacznie. Ja uwielbiam wszelkie słodkości. Mniam!;-)
OdpowiedzUsuńFajny przepis, ciasteczka wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńOrzeszki to prawdziwy klasyk - który zawsze będzie kojarzył mi się z dzieciństwem :)
OdpowiedzUsuńi ja robię. Z przepisu mojej babci
OdpowiedzUsuńprzepis zapisuję, pewnie się przyda :)
OdpowiedzUsuńmniam, ale bym zjadła... Zapisuję sobie przepis :-)
OdpowiedzUsuń