Jeśli lubimy smak pomidorów i cenimy sobie ich właściwości prozdrowotne, warto skusić się na wykonanie domowego soku czy też przecieru pomidorowego.
Do ich wykonania potrzebujemy tak na prawdę wyłącznie pomidory (tylko nie malinówki!), odrobinę soli i cukru. To jest taka baza. Ja jednak często dodaję też nieco oregano, papryki słodkiej i ostrej, ziół prowansalskich. Lubię, jak te przetwory od razu mają swój smak :-)
Pomidory kroję na kawałki i wrzucam do dużego garnka. Gotuję na małym ogniu przez ok. 20 - 30 minut. Następnie blenderuję je, przecieram przez sito i dalej gotuję. Jeśli chcę, aby powstał sok, gotuję jeszcze tylko przez ok. 10 minut, natomiast gdy ma to być koncentrat, gotuję na małym ogniu znacznie dłużej, bez przykrycia, do momentu uzyskania odpowiedniej gęstości.
Przelewam do wyparzonych, gorących słoików, szczelnie zakręcam i odwracam do góry dnem. Nie zagotowuję słoików.
Takie przetwory idealne są do zupy pomidorowej czy jako sos do spaghetti, gołąbków lub lasagne. Ich smak cenią sobie nie tylko dorośli, ale i dzieci ;-)
SMACZNEGO! :-)
* * *
Jeśli jeszcze nie lubicie, to polecam polubić Wielopokoleniowo na facebook'u
- będziecie ze wszystkim na bieżąco :-)
Oj tak-nie ma to jak domowe przetwory, znacznie lepsze od wszystkiego co dostępne w sklepach.
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają :) Mniam...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam robic zupę pomidorową z takich letnich, świeżych, jajowatych pomidorów :) Musiałabym jednak wykorzystać Twój pomysł i zachować trochę tego latach w słoikach na zimę :)
OdpowiedzUsuńWitam. Też tak robiłam, ale od kiedy mam wyciskarkę wszystko idzie zdecydowanie szybciej. Polecam dodać kilka papryk czerwonych.Dziś naszykowałam ogórki > będą pikle, a jutro biorę się za pomidory > planowany ( pierwszy raz ) dżem i keczup. Zachęcam do wypróbowania przepisu, bo wart jest wspaniałego smaku w środku zimy.
OdpowiedzUsuńAle pyszności, ja najczęściej z pomidorów robię sobie przeciery :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki :*
W tym roku moje pomidory dorwała jakaś zaraza i urodzaj marny :(
OdpowiedzUsuńmmm lubię zupę pomidorową z takich domowych przetworów :)
OdpowiedzUsuńWarto sobie robić takie przeciery, zupka potem z takiego przecieru domowego smakuje rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i co roku robię spory zapas :-)
OdpowiedzUsuńz pomidorów robimy najwięcej przetworów :) soki, sosy, przeciery!
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś przecier pomidorowy i byłam zadowolona. Muszę wrócić do takich przepisów, dziękuję za przypomnienie!
OdpowiedzUsuńmoja mama robi coś podobnego
OdpowiedzUsuńGdybym ja wcześniej wiedziała, że nie malinówki :(
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że to takie łatwe. Muszę spróbować bo w koncentratach więcej chemii niż pomidora.
OdpowiedzUsuń