Zamek rycerski w Ciepłowodach - Wzgórza Niemczańsko - Strzelińskie

Zapraszam do wizyty w starym, średniowiecznym zamku rycerskim w Ciepłowodach.

Ciepłowody to miejscowość położona na Dolnym Śląsku w jego południowo- wschodniej części, oddalona 60 km od Wrocławia. Znajduje się ona na terenie malowniczych Wzgórz Niemczańsko - Strzelińskich. To miejscowość, przez którą często przejeżdżaliśmy, jadąc np. w stronę Ziemi Kłodzkiej, ale w której nigdy się nie zatrzymaliśmy. Tym razem stała się ona naszym jedynym, niedzielnym celem. Planem na małą rodzinną wycieczkę było mianowicie zwiedzenie Zamku w Ciepłowodach oraz powędrowanie na Kawią Górę i tamtejszą wieżę widokową. Plan udało się wykonać w 100%, a cudowna pogoda towarzyszyła nam przez cały dzionek.

Zamek rycerski w Ciepłowodach znajduje się praktycznie w centrum miejscowości. Jako pierwsze rzuca nam się w oczy Dawny Folwark Zamkowy. Prezentuje się całkiem dostojnie i okazale. Przechodząc na drugą stronę ulicy możemy już dostrzec teren dawnego zamku. Niestety, dawnego, bowiem z zamku pozostały już jedynie ruiny, nad czym mocno można ubolewać, bowiem czuć tu fajny, tajemniczy klimat i miejsce to mogłoby być świetnie wykorzystane.

Sam zamek w Ciepłowodach posiada niezwykle bogatą przeszłość. Pierwsze wzmianki o ciepłowodzkim gródku pojawiają się już na początku XIII wieku. Był on wówczas siedzibą możnego rycerza z niemieckiego rodu Bart - Albrechta z Brodą. Zakłada się, że kolejny właściciel Mikołaj rozpoczął przebudowę gródka na zamek, otaczając całość kamiennym murem na przełomie XIII i XIV w., a kontynuował ją Jan Sekil. Po jego śmierci założenie zamkowe złożone z trzy lub czterokondygnacyjnej wieży, fosy, muru obwodowego oraz budynków drewnianych odziedziczyli jego synowie. W I połowie XV wieku zamek stał się własnością rycerza-rozbójnika Georga von Reibnitza, który razem ze swoimi wspólnikami łupił i nękał mieszkańców okolicznych wsi.

Zamek rycerski w Ciepłowodach otoczony był fosą i dodatkowo dużą ilością drzew, które miały osłaniać go przed wszelkimi nieznajomymi i ewentualnymi wrogami. Drzewa do dziś prezentują się tu niezwykle ciekawie!

Podczas swoich wycieczek warto zatrzymać się w tej miejscowości i pospacerować po terenie dawnego zamku - panuje tu bardzo przyjemny, tajemniczy klimat! A po eksploracji ruin zamku obowiązkowo powędrować na wieżę widokową na Kawiej Górze, o czym napisałam w tym poście --> Kawia Góra i wieża widokowa