Babeczki są tak apetyczne, że jedząc je nikt nie odgadnie, że ich głównymi składnikami są starta marchewka i starty burak.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk28XjZoJdXOFgE8cETpUQ9XWz30vLTD6S0zVDjOx8l80Cw5IaJn-ikFF6QtKYoLOs6ULiycO8tGRyzrSR1READbAJKem1mM8nHA9t94lzaF4gP8Vz9xdwfrbnMUp_6cZwkJh9JFelG5w/s640/IMG_6480.jpg)
SKŁADNIKI:
- 150 gram surowych, drobno startych buraków
- 100 gram drobno startej marchewki
- 2 łyżki mąki kokosowej
- 120 gram mąki owsianej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 30 gram startej gorzkiej czekolady
- 4 łyżki ksylitolu
- 4 jajka
- 1 łyżeczka cynamonu
- 50 ml rozpuszczonego oleju kokosowego
- garść rodzynek
- 1 łyżka soku z cytryny
Jajka z dodatkiem słodzidła miksuję na gładki puch. Do masy dodaję mąkę owsianą, rodzynki, proszek do pieczenia, sodę, cynamon i delikatnie mieszam szpatułką. Dodaję starte warzywa, mąkę kokosową, czekoladę, tłuszcz i sok z cytryny i ponownie mieszam.
Napełniam foremki na muffinki, piekę ok. 45- 50 minut w temp. 170'C (grzałki góra/dół).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEEb3FkS-CJn4y1wUigAfP0s5eOW8E0vTpmPYArapIutHaJFpNrWjtAQg5neK72U0qe16kJ46PcpR_9YFu0IyX8R0kHNnZslh61zxvOjLQjQWtvCABouojjZgtUDISkz6gJbqIanGLk-Y/s640/IMG_6481.jpg)
SMACZNEGO! ;-)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKU14eO0EATjLZ2XRQTBLdCGEP1jZiyhoQikckH4hEqDolbqu-b4kCRIgc06X8bBKCF2uFZ-ouFY1uYpw92zJmZ4k2e7cmSB3hhokLO17BIcfA_L-mXMJwb-V2MWZ7H0pp-eE7JyaA4FA/s640/IMG_6482.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN24nzoB7A540SGxAmcKAyHHleTdrJJ1ZmmKq8A_1WSBsSEwO4za-vlH9nuwA7HidHmhU4XYh1vWUNErCWHjhWGBe97JEg5FYI_ARlNn98OGn7zeJpy2ljNuyV5p4yisLPwWVTI1Nja8s/s640/IMG_6483.jpg)
Przepis pochodzi z książki "Zdrowe słodkości. Motywacja i porady na zdrowe życie" Agnieszki Nitsu Wydawnictwa Bis.
* * *
Jeśli jeszcze nie lubicie, to polecam zalajkować moją stronę Wielopokoleniowo na facebook'u - będziecie ze wszystkim na bieżąco :-)
omnom alez one wyglądają!
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie smacznie!
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa ich smaku :)
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, że to dla mnie dośc dziwne połaczenie smakowe ;)
OdpowiedzUsuń