19.12.2018

"Finał 7" oraz "Na krawędzi mroku", czyli dwa zakończenia świetnych serii

Książki trzymające w napięciu od początku do samego końca - zapraszam!


"Finał 7" Kerry Drewery
Martha i Isaac zdołali uciec, lecz muszą się ukrywać. W świetle propagandy rządowej są niebezpiecznymi dla społeczeństwa buntownikami. Choć za ich głowy wyznaczono nagrody, znajdują schronienie w rodzinnej dzielnicy Marthy, Rises, zamieszkanej przez ludzi biednych i wykluczonych społecznie. Tymczasem premier nakazuje otoczyć Rises wysokim murem.
Czy chodzi o bezpieczeństwo, czy raczej o uwięzienie mieszkańców dzielnicy?

Martha wie, że musi działać szybko i skutecznie. Dzięki śmiałemu planowi ma szanse wydobyć na światło dzienne niecne postępki ludzi piastujących najwyższe stanowiska w kraju. Czyha na nią jednak wiele trudności i niebezpieczeństw.

"Cela 7", "Dzień 7" oraz "Finał 7" - tak prezentuje się cała trylogia, która z całą pewnością sprawi, że zostanie zarwana przez czytelnika niejedna noc! Bowiem jeśli dwa pierwsze tomy są tak samo wciągające jak finałowa część, nie może być inaczej. Do trylogii tej podeszłam nieco przewrotnie, bowiem rozpoczęłam ją czytać właśnie od "Finału 7" ;-)  Świetna narracja, bogata i urozmaicona, momentami aż wciskająca w fotel. Ogromna dawka emocji, akcja trzymająca w napięciu do samego końca. Zdecydowanie polecam!



* * * 
"Na krawędzi mroku" Jeff Giles
Aby ocalić Zoe i jej rodzinę, Iks zrobił coś nie do pomyślenia – zrezygnował z wolności i wrócił do niewoli na Nizinie. Ma zamiar wyrwać się już na zawsze spod władzy lordów, ale gdy traci swoje moce, trafia w sam środek zła, jakiego nigdy nie doświadczył. Odkrywa również nieznaną sobie przeszłość i postanawia odszukać zaginioną matkę i ojca. Czy to, że nagle na Nizinie pojawia się Zoe, będzie dla Iksa wsparciem, czy dodatkowym obciążeniem? Czy dziewczyna zdoła przeżyć w nieznanym jej, mrocznym świecie? 
Tajemnice, które wychodzą z mroku, mogą pomóc w połączeniu na nowo Iksa i Zoe… lub doprowadzić do zniszczenia wszystkiego, o co oboje walczą.

Książkę "Na krawędzi wszystkiego" przeczytałam błyskawicznie. Była to powieść pełna akcji, nieprawdopodobnych zwrotów zdarzeń i głęboko skrywanych tajemnic. "Na krawędzi mroku" jest jej kontynuacją- powieścią świetną i wciągającą tak samo mocno, jak pierwszy tom! Zawiera niemało elementów fantastycznych, przypadnie zatem do gustu osobom, które czasami sięgnąć po takie klimaty. Natomiast jest to pozycja obowiązkowa dla czytelników pierwszego tomu - nie będziecie zawiedzeni!





12 komentarzy:

  1. Bardzo reprezentatywne książki, jeśli z igliwiem komponują się ciekawie to już z dziecięcym łańcuchem z wycinanki niekoniecznie. CZYTAJĄC O TREŚCI PEŁNEJ ZWROTÓW AKCJI, o watkach fantazy, to intrygujące pozycje dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam żadnej z nich, chyba trzeba nadrobić 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam ich, Ale tyle jest na rynku, że trudno sie dziwić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Żadnej z tych ksiażek nie kojarzę :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie znam żadnej z tych serii. :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja podobnie nie znam tych seri ale jedna mnie zainteresowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyka to niestety nie moja bajka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytam książek fantasy. Ale pierwszy tytuł zwrócił moją uwagę. Lubię, gdy w książce się coś dzieje, a publikacja wzbudza emocje. Wtedy wiem że jest warta lektury.

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam też od moich znajomych, że warto przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  10. Idealne pozycje na zimowe wieczory...

    OdpowiedzUsuń
  11. Na zimowe wieczory idealne pozycje!

    OdpowiedzUsuń
  12. Te trzy tytuły to doskonały sposób, by nie przespać nocy! Każdy z nich niesamowicie wciąga, a ostatni tom to naprawdę świetna kontynuacja. A na deser polecamy zaraz za Tobą "Na krawędzi mroku". :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!