Nieczęsto zdarzają się na moim blogu recenzje męskich kosmetyków, aczkolwiek wcale nie oznacza to, że mąż mój stroni od tych produktów.
Wręcz przeciwnie, używa ich, i to w niemałych ilościach, a prym wiodą żele pod prysznic i perfumy. Kiedy więc jakiś czas temu przeczytałam o nowej polskiej marce stworzonej przez Radosława Majdana, zaciekawiła mnie ona na tyle, że stwierdziłam, iż mąż mój koniecznie musi ją wypróbować. Zapytałam go:" Chcesz pachnieć jak prawdziwy sportowiec?". Odpowiedź męża jednak nie do końca mnie zadowoliła: "Hmm, chyba niekoniecznie chcesz, aby tak było". Spytałam zatem inaczej: "Czy chcesz pachnieć elegancko, a jednocześnie zadziornie; zdecydowanie, ale nie nachalnie i męcząco, unosząc za sobą dobrze wyczuwalną chmurkę intrygujących zapachów?" Tutaj mąż spojrzał na mnie dziwnie i powoli zapytał: "A tak niby nie jest?". I na tym zakończę przytaczanie naszej wymiany zdań i po prostu przedstawię Wam zapach, dzięki któremu z całą pewnością tak własnie jest ;-)
Vabun Gold jest wodą perfumowaną posiadającą elegancki, zdecydowany zapach, mocny i zadziorny. Mężczyzna używający tę perfumę jest pewny siebie, nowoczesny, pozostawiający za sobą chmurkę unoszącego się, dobrze wyczuwalnego aromatu.
Zawarte w perfumie nuty zapachowe: kardamon, kolendra, sandałowiec, piżmo.
Perfuma znajduje się w szklanej, matowej buteleczce o złotym zabarwieniu. Zamknięta jest ciężką, metalową nakrętką, na której umieszczono inicjały RM. Prezentuje się elegancko i stylowo. O ile opakowanie nie jest może dla większości tak istotne jak sama zawartość, dla mojego męża ma jednak ono znaczenie i tutaj duży plus od niego. Sam zapach.... No cóż, kupił on nie tylko męża, ale i mnie i muszę mocno się kontrolować, aby go nie podbierać. Pachnie cudownie! Konkretnie, zdecydowanie, lekko słodko, lecz na tyle delikatnie, aby nie wydać się przesłodzonym, cukierkowatym, czy też mdłym. Aromat intryguje, wabi do siebie i cały czas chciałoby się go czuć. I czuje się długo, bowiem perfuma należy do trwałych i nawet po powrocie męża z pracy da się wyczuć jej delikatną mgiełkę. To zdecydowanie mój typ męskich zapachów! Aczkolwiek... nie byłabym sobą, gdybym nie była ciekawa też pozostałych wersji: Classic i Sport. Może są równie intrygujące? :-)
Zanim jednak sięgniemy po jakiekolwiek perfumy, zadbać powinniśmy o czystość całego ciała. Tu panowie również skusić się mogą na propozycję marki Vabun, a mianowicie na:
Kosmetyk dedykowany jest mężczyznom do codziennej pielęgnacji całego ciała.
Zawarte w nim nuty zapachowe: kardamon, sandałowiec, kolendra, piżmo.
Składniki te dodają panom siły i energii, a jednocześnie charakteryzują się stonowaną elegancją.
Produkt przetestowany został dermatologicznie, posiada pH przyjazne dla skóry.
Żel znajduje się w zgrabnej, wygodnej do trzymania plastikowej butelce o pojemności 250 ml. Opakowanie jest całkiem oryginalnie wymyślone, bowiem na jego przezroczystej części odbija się zdjęcie umiejscowione z drugiej strony butli, dając ciekawy wizualnie efekt. Sam kosmetyk jest przezroczysty, dosyć gęsty, dobrze i lekko prowadzi się po ciele, pozostawiając ją gładką i dobrze nawilżoną, pachnie przy tym świeżo i mocno orzeźwiająco. Już sam ten zapach dodaje energii na najbliższe godziny! Dosyć długo utrzymuje się na ciele, jeszcze dłużej czuć go w łazience. Mój mąż nie ma mu nic do zarzucenia ;-)
Poznaliście już produkty Vabun?
Co sądzicie o tych kosmetykach?
Jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o męskie zapachy. Ciekawa jestem czy te by mi się spodobały. Dotychczas ich nie znałam. Być może to coś bardzo fajnego :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
To w takim razie koniecznie się musisz z nimi zapoznać - może spodobają się i Tobie, i chłopakowi ;-)
UsuńSama szukam jakiegoś zapachu dla narzeczonego ale jeszcze nie trafiłam niestety na mój ideał :-)
OdpowiedzUsuńMoże ten spodobałby się Wam? :)
UsuńWersja Gold poleciała w prezencie dla taty :)
OdpowiedzUsuńI jak jego wrażenia? :)
UsuńMieliśmy z mężem okazję poznać produkty tej marki i mąż był bardzo zadowolony, kosmetyki mają ciekawe zapachy :).
OdpowiedzUsuńMi wersja Gold bardzo odpowiada, nie wiem, jak jest z innymi zapachami ;-)
UsuńWszystkie zapachy mi się bardzo podobają i nie raz obdarowałam bliskich tymi perfumami. :) Dzisiaj wyszła linia dla kobiet, więc się sama skuszę. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy mojemu facetowi by się spodobało ;)
OdpowiedzUsuńOba zapachy są ładne, jednak my, wraz z partnerem, wybraliśmy Vabun Sport ! ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam męskie zapachy i zawszę wybieram je dla męża ;)
OdpowiedzUsuń