8.10.2016

"Uwikłani. Hudson" - recenzja książki

"Jestem znów oziębły. Jak ze stali. Zakładam maskę, którą nosiłem, odkąd pamiętam. 
Kiedyś zakrywała fakt, że obce mi były wszelkie uczucia. 
Teraz ma za zadanie ukryć to, że jednak coś czuję."




Facet, który kompletnie nic nie czuje. Postawił wokół siebie gruby mur, przez który nikomu nie udaje się do niego dotrzeć. Nikt nie zna jego prawdziwych odczuć, nikt nie wie, jakie są jego uczucia, a on sam wychodzi z założenia, że w ogóle ich nie posiada. Nie przeszkadza mu to jednak w licznych romansach, a w zasadzie w krótkich "zaliczaniach" kolejnych kobiet, a także w prowadzeniu niezwykle ciekawych eksperymentów... Wszystko zaczyna się nieco zmieniać, kiedy obiera sobie za obiekt eksperymentu przyjaciółkę z dzieciństwa (a dokładnie, córkę przyjaciół domu), natomiast mocno komplikować zaczyna się w momencie, kiedy podczas pewnego eksperymentu dociera do niego, że jednak zaczynają kruszyć się jego mury...

Czy doprowadzi ten eksperyment do końca czy jednak przerwie go i będzie to ostatnia taka "zabawa"? Czy uda się komuś na dobre rozwalić te jego grube mury? Dlaczego w ogóle one powstały? Co na to wpłynęło? I na czym dokładnie polegały jego eksperymenty? 

Jest to ostatnia powieść z cyklu Uwikłani traktująca tym razem przede wszystkim o jej głównym męskim bohaterze, tj. o Hudsonie. Wszystkich części nie poznałam, czytałam Uwikłani. Na zawsze. (czyli powieść przed tą książką) - i muszę powiedzieć, że nieznajomość wszystkich części wcale nie wpływa na to, aby miało się ją źle czytać czy też aby coś miało być niezrozumiałe i niejasne. Bohaterowie są świetnie nakreśleni, od samego początku książka wciąga nas swoją akcją i intrygami i świetnie pokazuje wszystkie rozterki, myśli i motywy działania głównego bohatera. Przedstawiony jest on rewelacyjnie. I o ile w książce Uwikłani. Na zawsze. wydał mi się on nieco mdły i za bardzo do mnie nie przemówił, to w tej pozycji nadrobił wszystko z nawiązką! 

Dla osób, które poznały wcześniejsze części - książka ta miała być przedstawieniem punktu widzenia Hudsona na zdarzenia, które już wcześniej miały miejsce (przede wszystkim we wspomnianej już Uwikłani. Na zawsze) Jednak książka tak jest skonstruowana, że mamy wrażenie, że czytamy zupełnie nową powieść. Dużo tu dodatkowych wydarzeń i niezwykle ciekawych sytuacji. I dodam jeszcze tylko na zachętę, że m.in. dokładnie przedstawiona jest cała historia Celii.... Polecam i gwarantuję kilka godzin miłej lektury!

Dane techniczne:
Wydawnictwo
Wydawnictwo Kobiece
Autor
Laurelin Paige
ISBN
978-83-65506-46-7
Rok wydania
2016
Format
13.5 x 20.5 cm
Oprawa
Miękka ze skrzydełkami
Tłumaczenie
Sylwia Chojnacka
Tytuł oryginału
Hudson

21 komentarzy:

  1. Chyba sięgnę po serię, może ona być świetna. Słyszałam o niej sporo dobrych słów.
    Pozdrawiam // ksiazkiwpiekle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo polubiłam tą serię i żal mi się było rozstawać z Hudsonem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej powieści pokazał swoje prawdziwe, szczere oblicze :-)

      Usuń
  3. Nie lubię zaczynać jakiejś serii od środka, ale duży plus na to, że nie ma się wrażenia, że coś się ominęło, czegoś się nie wie.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja niestety nie mam czasu na czytanie powieści :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wychodzę z założenia, że czas zawsze można wygospodarować ;-)

      Usuń
  5. Nie wiem czy ten bohater przypadłby mi do gustu. Na ten momemt nie żywię do niego żadnej sympatii ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ostatnio mam przerw w czytaniu książek, jakoś brakowało mi czasu :/ ALe już się trochę stęskniłam za nimi i muszę nadrobić zaległości :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę że warto ja przeczytać :)

    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/10/w-trosce-o-higiene-intymna-botaniczny.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tą serię na liście, może w końcu się do niej dokopię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam, moæe kiedyß sié skuszé :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam żadnej książki z tej serii. Mam na razie kilka do przeczytania w domu ;)
    Szybko idzie Ci chyba czytanie?

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam, ale zapowiada się ciekawie :) świetna na jesienne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam kompletnie tej książki. Może warto poznać:)
    https://evildivination.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Opisy i recenzje zachęcają, być może się skuszę, może być ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!