... skład tego kremu musi zapewnić wspaniałe rezultaty! Nie może być inaczej, bo jest tutaj i kwas hialuronowy, i kolagen, i elastyna, i masło shea, a nawet i kofeina :-)
Skóra pod oczami wymaga szczególnej troski, bowiem nie tylko jest ona cienka i delikatna, ale i wyjątkowo podatna na powstawanie zmarszczek mimicznych. Pokerowej twarzy raczej nie udaje nam się zachować przez cały dzień, a wszelkie emocje- śmiech, radość, smutek, płacz- odzwierciedlają się na naszej twarzy, aby dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, uwidaczniać coraz bardziej drobne zmarszczki i niedoskonałości.
Wybór kosmetyku pielęgnującego tę część twarzy jest zatem niezwykle istotny, ale jeśli dobrze wybierzemy, żadne większe zmarszczki nie będą nam straszne ;-)
W ofercie sklepu OneOrganic, dostarczającego kosmetyki organiczne, naturalne i ekologiczne, znajduje się ciekawy produkt hiszpańskiej marki Botanicapharma, której OneOrganic jest jedynym dystrybutorem w Polsce.
Krem ten przeznaczony jest do pielęgnacji wrażliwej skóry wokół oczu, gdzie najwyraźniej widoczne są procesy starzenia się skóry. Odpowiedni jest również do stosowania wokół ust, gdzie oznaki upływającego czasu także są zauważalne. Dzięki aktywnym składnikom zawartym w kosmetyku nawilża on, regeneruje i odbudowuje. Oprócz kwasu hialuronowego, będącego odpowiedzialnym za intensywne nawilżenie skóry, zawarte są w nim kolagen zmiękczający naskórek, nawilżające oraz odżywiające masło Shea oraz kofeina, która skórę wygładza i delikatnie napina, a także redukuje cienie i obrzęki pod oczami. Wszystkie składniki wraz z ich działaniem podane są przez OneOrganic przy produkcie, tak więc jeśli lubimy wczytywać się w skład i dokładnie go analizować, tutaj mamy taką możliwość.
Krem odpowiedni jest do każdego rodzaju cery.
Jak spisał się u mnie ten produkt? Czy odpowiednio zadbał o wrażliwą skórę wokół oczu? Czy okazał się delikatny, a jednocześnie skuteczny?
Krem odpowiedni jest do każdego rodzaju cery.
Jak spisał się u mnie ten produkt? Czy odpowiednio zadbał o wrażliwą skórę wokół oczu? Czy okazał się delikatny, a jednocześnie skuteczny?
Krem zamknięty jest w plastikowej, twardej buteleczce o pojemności 30 ml. Na dwujęzycznym opakowaniu znajdują się najważniejsze informacje dotyczące kosmetyku, w tym jego skład i sposób aplikacji. Aby wydobyć krem nacisnąć należy dosyć masywny aplikator. Działa on sprawnie i nie zacina się. Wystarcza lekkie jego naciśnięcie, aby otrzymać ilość kosmetyku, wystarczającą do rozprowadzenia wokół oczu i ust. Produkt jest w białym kolorze, ma lekką, nietłustą konsystencję. Zapach jego jest bardzo delikatny, praktycznie niewyczuwalny, nie ma więc ryzyka, że zmysł węchu wrażliwych osób zostanie w jakikolwiek sposób podrażniony :-)
Lekka konsystencja kremu powoduje, że niemalże błyskawicznie wchłania się on w skórę, pozostawiając ją aksamitną i gładką w dotyku. Nie powoduje on ściągnięcia skóry, czy też nieprzyjemnego jej napięcia, tylko lekkie i delikatne jej naprężenie. Nic się także nie roluje i nie tworzą się żadne "kluski". Kosmetyk jest bardzo wydajny, bo jak już wspominałam, wystarczy niewielka jego ilość, aby pokryć skórę pod oczami i wokół ust. Podczas jego stosowania nie pojawiły się u mnie żadne skutki uboczne w postaci zaczerwienienia, podrażnienia, pieczenia, czy też łzawienia oczu.
Zanim zaczęłam stosować ten krem, miałam wobec niego niemałe wymagania i powiem szczerze, że postawiłam mu wysoką poprzeczkę :-) Kwas hialuronowy znam i uwielbiam (posiadam buteleczkę kwasu z firmy Botanicapharma i jest on świetny - pisałam o nim TUTAJ ), kolagen i masło shea również bardzo dobrze oddziałują na moją skórę- i myślę, że nie tylko na moją. Dodatek kofeiny natomiast wydał mi się wielce obiecujący (opóźnia rozkład witaminy C, a przez to wygładza zmarszczki i zapobiega powstawaniu nowych bruzd). I na całe szczęście mogę powiedzieć, że sprostał on moim wymaganiom :-) Skóra pod oczami i wokół ust stała się wygładzona, a zmarszczki mimiczne z każdym dniem były mniej zauważalne. Stała się ona delikatna i niezwykle miła w dotyku.
To kolejny poznany przeze mnie kosmetyk marki Botanicapharma, który fantastycznie spisał się na mojej skórze. Ciekawa jestem, czy wszystkie produkty tej firmy są równie interesujące i skuteczne w działaniu? :-)
Czy stosujecie kremy pod oczy?
Czy używacie po prostu zwykłe kremy na całej twarzy, w tym pod oczy i wokół ust?
Znacie kosmetyki Botanicapharma?
U mnie jak na razie króluje żel bio-line, ale potem sięgnę po ten krem.
OdpowiedzUsuńNie stosowałam niczego z marki Bio-Line :-)
UsuńJa stosowałam i jest spoko. Powinnaś być zadowolona.
UsuńNie wiedziałam o tym kremie a z okolicami oczu mam okropne problemy. Dzięki!
OdpowiedzUsuńhttp://nekoworlds.blogspot.com/2016/02/eyebrows.html
Możesz go wypróbować, być może idealnie spisze się u Ciebie :-)
UsuńPielęgnacja okolic oczu jest dla mnie bardzo ważna i to jedna z tych partii, o które dbam w szczególności. Twoja dzisiejsza propozycja fajnie się zapowiada. Skład oczywiście musiałabym dogłębnie przeanalizować, ale myślę, że spełniłby moje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńU mnie kremik się spisał bardzo dobrze :)
UsuńNie znam tego kremu, ja chcę kupić krem Ziaja pod oczy :)
OdpowiedzUsuńZiaji pod oczy nie miałam :)
UsuńWygląda ciekawie. Do kremów pod oczy mam słabość i nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez nich :)
OdpowiedzUsuńJA w sumie od jakiegoś dopiero czasu zaczęłam bardziej przyglądać się kremom pod oczy :-)
UsuńŚwietny skład INCI !
OdpowiedzUsuńMojej skórze odpowiada bardzo dobrze :-)
UsuńBardzo ciekawy kosmetyk :) Ja obecnie stosuję pharmaceris, a potem mam na oku krem pod oczy z Dr Eris ;)
OdpowiedzUsuńDaaaawno nie miałam nic od Dr Eris :-)
UsuńBardzo kuszący kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńTak, taki właśnie jest :)
UsuńBardzo ładne zdjęcia:) Obecnie moim faworytem jest krem pod oczy z Sylveco ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ja z Sylveco miałam tylko próbkę kremu pod oczy, ale nie stosowałam jeszcze :)
UsuńNie używałam nigdy kosmetyków tej marki, jednak opis kremu brzmi kusząco, tym bardziej że szukam kremu idealnego ;)
OdpowiedzUsuńTo myślę, że warto go wypróbować :)
UsuńNooo.. wystawiłaś mu bardzo dobrą recenzję - aż kusi kupić :) Zużywam dużo kremów pod oczy i szukam tych wygładzających
OdpowiedzUsuńDobra opinia, bo dobrze się u mnie spisał :-)
UsuńMuszę sie bliżej przyjrzeć temu produktowi.
OdpowiedzUsuń____________________
www.justynapolska.com
Fashion&Beauty Expert
Zachęcam! :)
UsuńUwielbiam kremy pod oczy, mogłabym je testować zawodowo :) ten jest mega interesujący :)
OdpowiedzUsuńNo to koniecznie weź jego pod lupę :-)
UsuńPodoba mi się takie opakowanie z pompką, jest wygodne w użyciu i higieniczne :)
OdpowiedzUsuńTak, od jakiegoś czasu to moja ulubiona forma aplikacji kremów :-)
UsuńBardzo chętnie bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńZachęcam, bo jest na prawdę ciekawy :)
UsuńOstatnio przekonuje się do kremów pod oczy i muszę przyznać że warto,ponieważ skóra pod oczami staje się bardziej wygladzona.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. JA długo używałam zwykły krem pod oczy, ale jednak widzę różnice, jak zaczęłam stosować kremy typowe pod oczy :-)
UsuńBotanicpharma jest dla mnie nowością.Ciekawa propozycja. Ja używam pod oczy kremu w tubce z Avon. Ma za zadanie usuwać cienie pod oczami. Nie jestem z niego zadowolona, tylko rozjaśnia mi okolice oczu ale cienie są widoczne, nic więcej nie z zauważyłam. Dlatego zainteresowałas mnie ta propozycja :)
OdpowiedzUsuńBotanicpharma jest dla mnie nowością.Ciekawa propozycja. Ja używam pod oczy kremu w tubce z Avon. Ma za zadanie usuwać cienie pod oczami. Nie jestem z niego zadowolona, tylko rozjaśnia mi okolice oczu ale cienie są widoczne, nic więcej nie z zauważyłam. Dlatego zainteresowałas mnie ta propozycja :)
OdpowiedzUsuńJa z Avonu nie miałam, a firmie Botanicapharma warto się przyjrzeć ;-)
UsuńSkład jest świetny i bardzo zainteresował mnie ten. Do tej pory używałam tani z drogerii ale czy jakieś efekty były widoczne chyba nie.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale moja skóra bardzo lubi kwas hialuronowy w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńdisodium EDTA.... naturalny...
OdpowiedzUsuńMój numer 1 jeśli chodzi o kremy pod oczy, a stosowałam (próbowałam) już wielu. Ogólnie kosmetyki od Botanicapharma u mnie spisują się bardzo fajnie, nie narzekam ;-)
OdpowiedzUsuń