Wielką zwolenniczką pasztetów czy też pieczeni nie jestem. Jak się wczytam w skład większości kupnych prodktów, tylko mnie dreszcze przechodzą. Inna sprawa, jak się je samemu zrobi. I niekoniecznie ich składnikiem musi być wtedy mięso.
Głównym składnikiem może być np. zielona soczewica. Bardzo zdrowa, jest ona źródłem białka, kwasu foliowego, potasu. Nie jest nam więc potrzebne mięso :-)
SKŁADNIKI:
- 200 gr. zielonej soczewicy
- 3 jajka
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- natka pietruszki
- 1 bułka grahamka
- sól, kminek, chilli, curry
- 1 łyżka margaryny do wysmarowania blachy
Soczewicę gotuję zgodnie z wytycznymi na opakowaniu. Marchewkę i pietruszkę ścieram na tarce, dodaję posiekaną natkę, wbijam jajka. Łączę z ugotowaną soczewicą, dodaję przyprawy w ilości dowolnej, tj. zgodnie z własnymi upodobaniami smakowymi:-) Całość blenderuję.
Na wysmarowaną blachę wykładam przygotowaną masę, piekę ok. 1 godz. w temp. 180'C (termoobieg).
SMACZNEGO! :-)
Obawiam się,że umnie w domu by to nie przeszło,mimo,żę pewnie jest pyszne.
OdpowiedzUsuńMięso górą? :-)
UsuńDomowe pasztety najlepsze, moja babcia robi wyśmienity z królika ;)
OdpowiedzUsuńNA pewno smaczny, ale... mi żal byłoby jakoś królika.... :)
Usuńmusze kiedys zrobic
OdpowiedzUsuńPolecam!
Usuńna pewno smakuje dobrze, ale u mnie w domu taki warzywny jadłabym tylko ja :) Mój facet jest mięsożerny i takiego pasztetu nawet nie tknie, ale ja bardzo chętnie :D
OdpowiedzUsuńMój też jest mięsożercą, ale spróbować - spróbował :-)
UsuńMój mąż pomyślałby pewnie, że to pasztet, a później by się zdziwił :D
OdpowiedzUsuńA może by mu posmakowało :-)
UsuńWygląda jak pasztet a tu samo zdrowie - soczewica :D właśnie miałam szukać jakichś fajnych przepisów z soczewicą!
OdpowiedzUsuńNo to musisz spróbować :-)
UsuńKurcze, jaki fajny pasztecik :) Super do wypróbowania ! :-)
OdpowiedzUsuńTak, niezły pasztet :-)
UsuńNo dobra to ja się przyznam, że nigdy nie próbowałam soczewicy i nie wiem jak smakuje. Podeślij kawałek na spróbowanie ;)
OdpowiedzUsuńJa robię tak jak pisałam Ci na fb z cukinii :)
Nie próbowałaś soczewicy?? Koniecznie spróbuj! Już nie mówię, że zdrowa, ale na prawdę ma fajny smak! Ja nawet dzieciom do zupy ją podrzucam ;-)
UsuńNie przepadam za pasztetami, ale ta w wersji vege musi być dobra!
OdpowiedzUsuńTak, jest dobra :-)
UsuńNigdy nie jadłam pasztetu z soczewicy. Muszę wypróbować bo soczewicę uwielbiam.
OdpowiedzUsuńJak przepadasz za soczewicą, to koniecznie!
UsuńWarzywnego jeszcze nie jadłam, ale soczewicę uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńMusisz kiedyś wypróbować :-)
UsuńJa warzywny pasztet robiłam na razie tylko z cukinii, ale kiedyś pewnie zrobię i z soczewicy.
OdpowiedzUsuńZachęcam! :-)
Usuń