Zapraszam serdecznie na przegląd kilku nowości komiksowych dla dzieci.
Komiksy czytane są przez moje dzieci wyjątkowo namiętnie (zwłaszcza przez córkę), dlatego też z wielką radością witane są u nas wszystkie nowości z Wydawnictwa Egmont.
Jakie zatem nowości pojawiły się ostatnimi czasy w naszej komiksowej części biblioteczki?
Mali Bogowie. Komedia posejdona to już czwarty album wesołych przygód kandydatów na bogów i herosów, którzy starają się wykazać, aby zasłużyć sobie na miejsce na Olimpie. Mali bohaterowie zawsze dobrze się bawią, ale teraz mają jeszcze więcej rozrywki niż zwykle, bo obserwują, jak Grecy nieporadnie próbują zdobyć Troję. Tymczasem Odyseuszowi wciąż coś uniemożliwia odbycie rejsu dookoła świata, Atena uczy się dowodzić armiami, a Herakles szuka nadludzkiej siły tam, gdzie nikt by jej nie szukał. Z kolei niereformowalny Taurusek gra na nerwach nawet potężnym niebianom – Zeusowi i Posejdonowi. On to ma poczucie humoru!
W nowościach nie zabrakło również kolejnych tytułów o odważnym Indianinie Yakari (Yakari. Władcy równin), o dzielnym kowboju Lucky Luke (Wanted Lucky Luke, wersja z twardą oprawą), a także o Kid Lucky, czyli o dzieciństwie najsłynniejszej z legend Dzikiego Zachodu (Kid Lucky. Niebezpieczne lasso).
W tym miesiącu dzieci jednak najbardziej oczekiwały kontynuacji serii o Frnck, tj. Frnck. Chrzest ognia. To opowieść o chłopcu, który przez zupełny przypadek znalazł się w prehistorycznej rzeczywistości, czyli zero internetu, zero pizzy i... zero samogłosek ;-) Komiks jest zabawny i pełen humoru i dzieciaki wprost go pochłaniają.
Cedryk. Ciepło, cieplej... zimno! to z kolei zupełna nowość. Jest to opowieść o chłopcu, który chodzi do szkoły podstawowej, ale pod względem szalonych pomysłów zasługuje co najmniej na maturę. Cedryk zawsze znajdzie sposób, żeby coś zbroić. Czasem nawet niechcący. A że pragnie szybko dorosnąć, aby imponować dziewczynom (szczególnie jednej!) i kolegom, ciągle wpada w kłopoty. Zdaje się, że skłonność do wygłupów odziedziczył po dziadku. Oto historie o staruszku, który lubi się śmiać ze wszystkiego, i o jego wnuku, który potrafi każdego rozbawić. Albo zdenerwować.
Sixtine. Złoto Azteków. to kolejna nowa pozycja. Sixtine jest zwyczajną nastolatką. Chodzi do szkoły, której nie cierpi, nie odrabia lekcji, nie lubi matematyki, zalicza wpadki przy tablicy przed całą klasą. Ale to tylko pozory z tą zwyczajnością. Pomimo swojego wieku przeżyciami mogłaby obdzielić niejednego dorosłego. Nie ma ojca. Zmarł, gdy była małym dzieckiem, pozostawiając w sercu niezagojoną ranę. Dom tonie w długach, a wizyty komornika stają się codziennością. Razem ze swoją mamą muszą się z niego jak najszybciej wyprowadzić. Jakby tego było mało, wkręca się w aferę, przy której seriale kryminalne bledną. Na szczęście nie jest sama. Towarzyszy jej dwoje przyjaciół z klasy, Sophie i Martin, oraz banda piratów szukających dziury w całym, a także ktoś jeszcze…
Wśród komiksów nie zabrakło również kolejnej, klasycznej baśni Disneya - tym razem jest to Aladyn - a także kolejnych opowieści o najwybitniejszych naukowcach, tj. poznamy dzieje Pasteur oraz Hypatii.
Good post :) would you like to follow each other? if answer is yes, please follow me on my blog &I'll follow you back...
OdpowiedzUsuń