5.04.2022

Niezwykłe historie zwykłych kobiet

Niezwykłe, wstrząsające historie zwykłych kobiet - zapraszam na trzy propozycje z Wydawnictwa Obiektyw




Wydawnictwo Obiektyw to małe wydawnictwo tworzone przez kobiety, które za cel obrały sobie opowiadanie prawdziwych, ale niezwykłych, a niejednokrotnie wstrząsających wręcz historii zwykłych kobiet. Swoimi pozycjami chcą oddać głos tym, które same nie mogą go sobie udzielić.


Soszka. Wojna się dzieciom nie przewidziała. Ewelina Karpińska - Morek.
Dzieci mają dobrą pamięć.
Zosia pamięta niemal cały wiek. Jako nastolatka została skatowana przez SS-mana i zabrana z domu. Trafiła do obozu przesiedleńczego w Łodzi, przeszła selekcję, a następnie wywieziono ją na roboty przymusowe w Zagłębiu Ruhry. Tam stała się Soszką.
Historycy szacują, że od 50 do 250 tysięcy polskich dzieci zostało w czasie II wojny światowej porwanych, pozbawionych tożsamości i zgermanizowanych. Wiele z nich umierało zanim dotarło do miejsca przeznaczenia – wycieńczone biciem, głodem, trudami podróży. Młodsze dzieci przeznaczano do adopcji, starsze, które również musiały spełniać kryteria rasowe, do pracy w gospodarstwach, fabrykach, przy robotach drogowych.

Taki los spotkał Soszkę. Choć jej historia jest rdzeniem książki, autorka udziela również głosu dzieciom spotkanym „po drodze”. Tym, które udało się po latach odnaleźć, i tym, których głos zachował się już tylko w archiwach.



After Auschwitz. Eva Schloss.

Eva Schloss zabrała głos po ponad 30 latach, które minęły od bolesnych doświadczeń obozowych. Jej wyznanie i historia pełne szczęśliwych splotów okoliczności, waleczności i siły dorastającej dziewczyny nie pozostają tylko echem przeszłości. Austriaczka, Żydówka, Holenderka czy Brytyjka? Każde z tych miejsc odcisnęło na niej swoje piętno, a życie po 45’ zostało splecione nierozerwalnie z jej zmarłą koleżanką z podwórka...Anną Frank. Eva została pasierbicą Otto Franka obserwując przez lata, jak jej matka i ojczym angażują się w pracę na rzecz najpierw wydania „Dziennika Anne Frank”, a później w działania fundacji. Po śmierci Otto, Eva, wywołana niespodziewanie na podium, zaczęła mówić...i tak postanowiła zawalczyć o lepszy świat, skupiając całą swoją energię na walce z rasizmem, nierównościami społecznymi i nietolerancją, z którymi borykamy się niezależnie od wojen toczących się na świecie.


To opowieść, biografia kobiety, której nie jest łatwo mówić o uczuciach. Śmierć ukochanego ojca i brata, trudne relacje z matką- przyjaciółką, szukanie swojego miejsca na świecie, podróże, praca i tajemnica Auschwitz, którą nosiła w sobie przez dziesięciolecia doprowadziły do tego, że nadal pamiętamy o dziedzictwie Anne Frank, że każda historia jest ważna i każdy może wziąć życie w swoje ręce.





Jeśli to jest kobieta. Sara Daniel, Benoit Kanabus.

Marie przez dwa lata byłą niewolnicą dwunastu mężczyzn, wykorzystywana przez dziesiątki innych, sprzedawana i odsprzedawana - od Karakosz w Iraku aż po Ar-Rakkę w Syrii. Jej historia jest wpleciona w dzieje Państwa Islamskiego i odzwierciedla jego teologię, która głosi, że „wszystkie grzechy mężczyzn wcielone zostają w kobiece ciało”. Jej przekleństwem okazały się blond włosy, zielone oczy i to, że była chrześcijanką, ponieważ chrześcijańskie kobiety były rzadkimi perłami, zarezerwowanymi dla dowódców i najbardziej zasłużonych sprzymierzeńców. Przez dwa lata jej życie podporządkowane było regułom wydanego przez Państwo Islamskie Podręcznika do niewolnictwa seksualnego.

 

Kiedy jej krewni dowiedzieli się, że Marie nadal żyje, nie byli zachwyceni. Nie chcieli nawet pomóc w zebraniu okupu, który przywróciłby jej wolność. Jej siostra, szwagier i dalsza rodzina wstydzili się tego, co ją spotkało. Mieli nadzieję, że jej historia nigdy nie ujrzy światła dziennego.

 

Po uwolnieniu z rąk oprawców Marie chciała zniknąć z zasięgu wzroku tych, którzy ją torturowali, tych, którzy znali ją wcześniej i tych, którzy zamierzali opisać jej historię.

W 2017 złożyła swoje zeznania przed komisją ONZ, aby uzyskać wizę i wyjechać do Europy lub Stanów Zjednoczonych. Jej historia wstrząsnęła członkami komisji ale wizy nie otrzymała. W końcu amerykańska organizacja Mercury One pomogła jej wydostać się z Iraku do bezpiecznej Jordanii.


Historię tę czyta się z ogromnym niedowierzaniem, że takie rzeczy wciąż dzieją się na świecie! Trudno uwierzyć to, że kobiety wciąż mogą być traktowane jedynie jako podmiot seksualny, bez żadnego głosu i bez prawa do normalnego, zwykłego życia...





1 komentarz:

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!