24.08.2021

Nowości książkowe nie tylko dla kobiety

 Zapraszam na kilka świetnych nowości czytelniczych!



Wyspa, Victoria Hislop
Sofia Fielding nigdy nie mówiła o swojej przeszłości, wspominała jedynie, że zanim w wieku osiemnastu lat przyjechała do Londynu, wychowywała się na Krecie, w małej wiosce o nazwie Plaka. Gdy jej córka Alexis, stojąca przed poważną życiową decyzją, postanawia poznać rodzinne sekrety, matka daje jej list do starej przyjaciółki, Fotini, obiecując, że wszystkiego dowie się od niej. Po przyjeździe do Grecji Alexis ze zdumieniem odkrywa, że Plaka sąsiaduje z dawną kolonią trędowatych – osadą na kamienistej wysepce Spinalonga.
Co wiąże kobiety z rodziny Sofii z tym zapomnianym przez Boga miejscem? Krok po kroku Alexis odkrywa przeszłość matki, babki, ciotki i prababki, a także wielki sekret, który od lat łączy kolejne pokolenia kobiet z niegościnną Spinalongą.


Od tej powieści nie sposób się oderwać! Z każdą stroną nabiera ona coraz większego tempa, dramaturgia wzrasta, a my z niecierpliwością zastanawiamy się, jak to wszystko się zakończy. Jest to pozycja, która spodoba się każdej kobiecie!



Pewnej sierpniowej nocy, Victoria Hislop
25 sierpnia 1957 roku. Na wyspie Spinalonga zostaje zlikwidowana kolonia trędowatych. Akty przemocy, do których wtedy dochodzi, mają druzgocące konsekwencje.
Dla Marii Petrakis i jej siostry Anny tej nocy zatrzymuje się czas. Dwie bliskie sobie rodziny rozdzielą się już na zawsze. A mieszkańcom Plaki zamknięcie kolonii na Spinalondze nieodwracalnie będzie kojarzyło się z tragedią.
Jak na nowo obudzić życie w miejscu naznaczonym piętnem choroby, ludzką tragedią i skandalem? Jak zbudować przyszłość na gruzach przeszłości?
Nadszedł czas, aby ponownie spotkać się z Anną, Marią, Manolisem i Andreasem w tygodniach poprzedzających ewakuację wyspy... i nie tylko.


Pozycja ta jest kontynuacją powieści Wyspa, idealna jest zatem dla osób, które zapoznały się już z pierwszą częścią. Książka uzupełnia wcześniejsze wydarzenia, a także dopowiada, co wydarzyło się z poszczególnymi bohaterami. Każdy czytelnik pierwszej części powinien się zapoznać również i z tą propozycją!


Lipcowe dziewczyny, Phoebe Locke
Co roku, tej samej nocy, kolejna dziewczyna znika bez śladu.

Żona Lexa także zaginęła. Wyszła z domu w dzień ataku terrorystycznego w Londynie i od tamtej pory nikt jej nie widział. Czy Olivia znalazła się wśród ofiar zamachu, czy spotkało ją coś zupełnie innego?

Dziesięcioletnia Addie skrywa tajemnicę. Tego samego dnia jej tata wrócił do domu cały we krwi. Początkowo myślała, że został ranny w jednym z wybuchów, ale jej starsza siostra, Jessie, znalazła za łóżkiem ojca portfel zaginionej kobiety.

Jessie jako opiekunka zajmuje się dzieckiem Lexa. Twierdzi, że chce tylko pomóc. Nie mówi mu jednak całej prawdy, a życie życiem Olivii przychodzi jej coraz łatwiej…


Jeśli wolicie nieco mroczniejsze klimaty, z pewnością zainteresuje Was ta pozycja. Ten thriller psychologiczny od samego początku wprowadza nas w mroczną, nieco nawet duszną atmosferę. Książka trzyma w napięciu do samego końca, a jej zakończenie - no cóż, na pewno nie tego się spodziewaliście!


Susza, Jane Harper
Agent federalny Aaron Falk wraca do ogarniętej suszą Kiewarry na pogrzeb swojego najlepszego przyjaciela. Gdy dwadzieścia lat wcześniej Falk został oskarżony o morderstwo, to właśnie Luke zapewnił mu alibi. Po tamtych wydarzeniach, w atmosferze podejrzeń, Falk wraz z ojcem uciekł z miasteczka. Wiele lat później okazuje się, że jest ktoś, kto ma pewność, że kluczowe zeznanie było kłamstwem.

Przy wsparciu miejscowej policji Falk próbuje odkryć, co spotkało Luke’a. Kiedy pełen obaw agent rozpoczyna śledztwo, głęboko skrywane tajemnice i kłamstwa wracają ze zdwojoną siłą. Bardzo szybko przekonuje się, że małe miasteczka zawsze skrywają wielkie tajemnice…


Jest to pierwszy tom cyklu powieści Aaron Falk. Akcja osadzona jest w spokojnym, australijskim miasteczku i akcja często przebiega w spokojnym, czasami nudnawym tempie. Nie znaczy to jednak, że nic się nie dzieje! Świetne pióro autorki sprawia, że bohaterowie są dobrze, wyraźnie nakreśleni, a powieść czyta się z prawdziwą przyjemnością.




Spotkajmy się, zanim przyjdzie zima, Zbigniew Zborowski
Miłość rzadko kiedy bywa łatwa i prosta. Szczególnie miłość w czasie Powstania Styczniowego.

W bitwie pod Żyrzynem Polacy zdobywają transport rosyjskich rubli. Żołnierz Jan Młynarski zachowuje jedną złotą monetę, by podzielić ją na połówki – jedną dla siebie, drugą dla ukochanej Oleńki Zaporewicz, z którą rozdzieliła go wojna.

Tak zaczyna się podróż kawałków złota przez czas i przestrzeń. Lwów w XIX wieku, Syberia, literacka Warszawa i artystyczny Paryż z przełomu wieków. Rozdzielone połówki monety przechodzą przez trzy pokolenia kobiet i mężczyzn z rodów Zaporewicz i Młynarskich. Schowane po kieszeniach lub dumnie prezentowane w medalionach, wraz z kolejnymi właścicielami są świadkami rewolucji bolszewickiej w Rosji, Wielkiej Wojny, odzyskania niepodległości Polski, narodzin faszyzmu w Niemczech i hitlerowskiej okupacji podczas II wojny światowej.

Czy połówki monety się kiedyś spotkają? Czy dalecy potomkowie Oleńki i Jana wreszcie odnajdą zagubioną w powstaniu miłość? I co ma wspólnego z carskim złotem współczesna już historia Moniki Wilczyńskiej, która nie pamięta niczego, co wydarzyło się w jej życiu przed 1994 rokiem?

Jak ja uwielbiam takie pozycje! Jest to saga historyczna, której akcja toczy się na przestrzeni wielu lat. Śledzimy losy kilku pokoleń dwóch rodzin, z niedowierzaniem obserwując, jak ich życie przeplata się ze sobą. To książka, od której nie można się oderwać, pełna tajemnic i zwrotów akcji. I wierzę, że będzie jej kontynuacja, bowiem osobiście czuję jeszcze niedosyt ;-) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!