Propozycja pięknego, rodzinnego weekendu w Górach Kaczawskich.
|
Góry Kaczawskie - widok na Organy Wielisławskie |
Góry Kaczawskie to pasmo górskie położone na Dolnym Śląsku, w Sudetach Zachodnich. To rejon, który nie jest intensywnie eksplorowany przez turystów, co stanowi jego ogromną zaletę. Całymi dniami można wędrować po pustych szlakach, za towarzystwo mając jedynie bogatą florę i faunę. Dziś chcę Wam przedstawić propozycję ciekawego, rodzinnego pobytu w tej Krainie Wygasłych Wulkanów.
Co warto zobaczyć w Górach Kaczawskich?
- Wygasły Wulkan Ostrzyca (501 m n.p.m.)
Ostrzyca, znana również jako Śląska Fudżijama, jest najwyższym wzniesieniem Pogórza Kaczawskiego. Ma oryginalną stożkową sylwetkę i jest symbolem Pogórza Kaczawskiego. Wznosi się w zachodniej części Pogórza, niedaleko wsi Proboszczów. Ciekawe walory geologiczno-geomorfologiczne i botaniczne Ostrzycy, a także stosunkowo łatwa i niedługa trasa prowadząca do niej sprawiają, że jest ona obowiązkowym punktem podczas pobytu w Górach Kaczawskich.
Na Ostrzycę wędrujemy żółtym szlakiem. Aby dojechać autem możliwie najdalej, we wsi Proboszczów cały kierujemy się tym żółtym szlakiem i samochód zostawiamy na drugim parkingu. Jest tam sporo miejsc parkingowych i duża wiata, przy której można się posilić i odpocząć po wędrówce.
Z tego miejsca dotarcie na szczyt wygasłego wulkanu zajmie nam ok. 40 minut. Większa część trasy wiedzie przez zacieniony las, dopiero pod samym szczytem przyjdzie nam się zmierzyć z kamiennymi schodami. Z samego szczytu rozpościera się przepiękny widok na całą okolicę bliższą i dalszą.
Na parking wracamy tą samą trasą, w sumie wycieczka trwa nieco ponad 1 godzinę i ma 6 pkt GOT.
|
Schody kamienne prowadzące na Ostrzycę |
|
W drodze na Ostrzycę |
|
Na wulkanie Ostrzyca |
|
Widok ze szczytu Ostrzycy |
- Organy Wielisławskie
Organy Wielisławskie to wulkaniczna lawa, która zastygła 250 milionów lat temu i utworzyła niesamowite skały zwane porfirem. To wspaniały pomnik przyrody będący atrakcją nie tylko w regionie, ale i na terenie kraju.
Aby móc podziwiać Wielkie Organy Wielisławskie, możemy podjechać autem tuż pod skały. Drugą opcją jest spacer rozpoczynający się przy Młynie Wielisław (restauracja + miejsce noclegowe), zaparkowanie tuż pod tym Młynem i krótki spacer wzdłuż rzeki Kaczawa do Organów. Druga opcja, w dwie strony, zajmuje zaledwie kilkanaście minut, a sam spacer jest niezwykle przyjemny.
|
W drodze do Organ Wielisławskich |
|
Wielkie Organy Wielisławskie |
|
Wielkie Organy Wielisławskie |
|
Wielkie Organy Wielisławskie |
|
Organy Wielisławskie |
|
Organy Wielisławskie |
- Skopiec (724 m n.p.m.), Korona Gór Polski
Skopiec to szczyt należący do Korony Gór Polski, więc jeśli zdobywacie owe szczyty, jest to dla Was punkt obowiązkowy podczas pobytu w Górach Kaczawskich. Aby dotrzeć w rejony szlaku, we wsi Komarno kierujemy się najbardziej na północ (tj. w górę wioski) żółtym szlakiem. Na końcu drogi po prawej stronie znajduje się niewielkie miejsce parkingowe i to stamtąd rozpoczynamy naszą wędrówkę. Już z parkingu wyraźnie widzimy kolejny charakterystyczny punkt na szlaku, tj. Buty Turystów. Za butami skręcamy delikatnie w prawo i kilkanaście minut spacerujemy przyjemnym lasem, wędrując niebieskim szlakiem. Wszystko jest bardzo dobrze oznaczone i nie sposób się pogubić. Po chwili docieramy do rozwidlenia Skopiec - Baraniec - my kierujemy się na lewo i za moment jesteśmy już przy tabliczce z oznaczeniem szczytu. Na miejscu znajdziemy skrzynkę z pieczątką, zatem kolejny szczyt Korony Gór Polski można uwiecznić w książeczce.
Wędrówka jest tak przyjemna, iż decydujemy się jeszcze na zdobycie sąsiedniej góry, tj. Baraniec. Jest ona obok Skopca i grzechem byłoby o nią nie zahaczyć ;-)
|
Punkt widokowy przy górze Skopiec |
|
Między Skopcem a Barańcem |
|
Pod szczytem Baraniec |
|
Niedaleko Barańca - widok na Organy Wielisławskie |
Gdzie spać w Górach Kaczawskich?
Szukając miejsca noclegowego podczas naszego pobytu w Górach Kaczawskich koncentrowaliśmy się na tym, aby było to miejsce spokojne, zaciszne, położone nieco na uboczu, ale jednocześnie niedaleko różnych atrakcji. Miejsce, w którym będziemy mieć zapewnione pyszne, zdrowe jedzenie, ale także kącik kuchenny do własnej dyspozycji. Miejsce, w którym będziemy posiadać nie tylko swój pokój, ale i dostęp do przytulnego salonu i dużego ogrodu.
Wszystko to znaleźliśmy w
Renatowych Izbach. Ta urocza agroturystyka położona jest w Nowej Wsi Grodziskiej, w przepięknej okolicy Krainy Wygasłych Wulkanów. W najbliższym sąsiedztwie siedliska znajduje się Zamek Grodziec oraz Wieś Piasku i Kamienia Czaple. Ogromnym plusem agroturystyki Renatowe Izby jest przepyszna kuchnia. Właścicielka przygotowuje posiłki wkładając w to mnóstwo serca - danie są nie tylko smakowite, ale i zdrowe, tworzone ze świeżych produktów, bogate w owoce i warzywa, w sporej mierze pochodzących z przydomowego ogródka, urozmaicone w kolorowe domowe przetwory. Zapach świeżego i różnorodnego domowego pieczywa budził nas równie przyjemnym aromatem, jak i świeżo zaparzana, mocna kawa. Posiłki zawsze można wcześniej ustalić z gospodynią, nie ma dla niej problemu, aby była to kuchnia wegańska czy też wegetariańska. Moje dzieci potrawami były zachwycone i wszystko w oka mgnieniu znikało im z talerza - na szczęście dokładki również nie stanowią tu najmniejszego problemu ;-)
Chłodny salon z mnóstwem ciekawych książek wzbogacony piękną twórczością gospodarza, duży ogród z widokiem na nieczynną kopalnię piaskowca i Zamek Grodziec, możliwość spożywania posiłków wewnątrz lub na zewnątrz obiektu - te wszystkie drobne rzeczy tworzą piękną całość, która sprawia, że chce się tu przebywać, a także tu powracać ;-)
|
Agroturystyka Renatowe Izby |
|
Renatowe Izby |
|
Renatowe Izby |
|
Renatowe Izby |
|
Renatowe Izby |
|
Agroturystyka Renatowe Izby |
|
Agroturystyka Renatowe Izby |
|
Renatowe Izby - widok na Zamek Grodziec |
* * artykuł sponsorowany * *
Bardzo fajne miejsce, podoba mi się. Idealne na rodzinny weekend.
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie.
UsuńIdealne miejsce na wypad z rodziną.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak ;-)
UsuńRównież polecamy wszystkie te miejsca - i dobrze wiedzieć,że są tam takie fajne miejsca noclegowe :)
OdpowiedzUsuńTak, te rejony są na prawdę piękne.
UsuńW ogóle nie kojarzę tych terenów, a tyle jest do zobaczenia. Piękna ta nasza Polska
OdpowiedzUsuńTak, jest co zwiedzać w Polsce ;-)
UsuńAż wstyd przyznać ale nigdy nie byłam w górach. Trzeba to nadrobić
OdpowiedzUsuńKoniecznie trzeba to nadrobić!
UsuńNa Ostrzycy już byłam i potwierdzam wszystkie informacje przez Ciebie podane na temat tego miejsca. Widoki z góry są fantastyczne. Dwie kolejne atrakcje przede mną. Co do Skopca, to straci on niedługo miano najwyższego szczytu Gór Kaczawskim na rzecz góry Okole. Na jednej ze stron spotkałam się z taką informacją: " aktualizacja z 10.03.2021 r.. Pojawiły się kolejne dane weryfikujące wysokość szczytu Okole. Góra ta wznosi się na wysokość 724 m n.p.m. i już wkrótce zostanie uznana za szczyt Korony Gór Polski."
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i praktyczny wpis!
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za informację! <3
UsuńJa Góry Kaczawskie znam tylko trochę, ale jak zawsze podobał mi się wyborny spacer z Tobą.
OdpowiedzUsuńCudowne widoki, dzieci szczęśliwe i na końcu wspaniałe miejsce agroturystyczne.
Nic tylko się zachwycać i polecać innym.
Turystów mało, a okoliczności przyrody cudowne.
Wspaniała relacja :-)
Irena - Hooltaye w podróży
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńBardzo fajne miejsce, idealne szlaki na wyprawy z dziećmi ;) Fajnie, że je pokazujesz, bo zdecydowanie można tu znaleźć inspirację na jakiś ciekawy wyjazd.
OdpowiedzUsuńPS. Podsyłam link siostrze, bo ona jeszcze chyba nie ma planów na wakacje, mam nadzieje, że znajdzie coś dla siebie ;)
Zapraszam serdecznie!
Usuń