26.10.2020

Ciało bez żadnych blizn? Piękna i gładka skóra

Skóra piękna i nieskazitelnie gładka to skóra, o jakiej marzy każdy z nas.

 


Mówiąc o pięknej i promiennej skórze najczęściej myślimy o skórze twarzy. W sumie nic w tym dziwnego - to ona jest najczęściej naszą wizytówką, to ją widzimy i dostrzegamy jako pierwszą. Dlatego też w sposób szczególny o nią dbamy i przykładamy uwagę do jej starannej pielęgnacji.

 

Skóra to jednak nie tylko twarz. To całe ciało, czy jest ono odkryte, czy też zakryte. I nierzadko się zdarza, iż borykamy się z różnymi jej niedoskonałościami. Jedną z nich są wszelkiego rodzaju blizny. Mogą być one różnorodnego pochodzenia, tj. blizny pooperacyjne (np. blizny po usunięciu guza tarczycy, po zabiegach kardiochirurgicznych i ortopedycznych, a także blizny po cesarce), blizny pourazowe (różnego rodzaju wypadki i skaleczenia), blizny pooparzeniowe (np. oparzenia wrzątkiem, tłuszczem, gorącym żelazkiem), blizny zanikowe (po trądziku, ospie wietrznej), bliznowce (zgrubiałe, zaczerwienione narośla) czy też rozstępy (to są również blizny, np. blizny po ciąży). 

 

Bywa, że przyzwyczajamy się do tych blizn, uznając, że tak już musi zostać i nic więcej nie możemy zrobić. Zdarza się także, że poszukujemy różnych domowych środków, wypróbowując przeróżne mikstury, z lepszym lub gorszym skutkiem. Nierzadko dajemy się skusić na farmaceutyczne środki, zakupując je w aptece po namowie lekarza bądź farmaceuty. Maścią na blizny, która ciszy się sporym zainteresowaniem i często polecana jest przez aptekarzy, jest Contractubex

Czy dokładnie jest ta maść i dlatego cieszy się taką popularnością w ponad 60 krajach na świecie?

 

Contractubex żel jest lekiem, który można stosować do leczenia blizn różnego pochodzenia, m.in. po oparzeniach, urazach różnego pochodzenia (otarcia, skaleczenia), po zabiegach chirurgicznych (cesarskie cięcie, zabiegi w obrębie tarczycy), a także po laseroterapii tatuaży. Wskazaniem do zastosowania tej maści na blizny są między innymi blizny ograniczające ruch, powiększone (przerostowe, obrzmiałe, o kształcie bliznowca), nieestetyczne blizny pooperacyjne, blizny pooparzeniowe i powypadkowe, przykurcze ścięgien spowodowane urazami oraz kurczeniem się blizny. Wskazań jest zatem niemało, jednakże trzy substancje czynne, zawarte w preparacie, świetnie sobie z nimi radzą. W produkcie składnikami aktywnymi są: wyciąg z cebuli (posiada właściwości przeciwzapalne i bakteriobójcze oraz zapobiega tworzeniu się nadmiernej tkanki blizny), heparyna (zmiękcza bliznę, zmniejsza obrzęk, pobudza regenerację komórek oraz może wiązać wodę w tkance blizny) oraz alantoina (pobudza powstawanie blizny oraz ma działanie zmiękczające, a także zmniejsza świąd często towarzyszący procesowi gojenia). 


Trzeba jednak pamiętać, że dużym wpływem na to, czy preparat odpowiednio i skutecznie zadziała, jest systematyczność jego stosowania. Leczenie nie trwa kilka dni, tylko od kilku tygodni do kilku miesięcy, w zależności od wielkości blizny lub występowania przykurczu. Lek zwykle stosuje się kilka razy dziennie, wcierając delikatnie w skórę lub tkankę blizny. Dla zwiększenia efektu bardzo ważne jest, aby wcierając żel, masować bliznę.

 

Jak w przypadku każdego leku, również przy produkcie Contractubex jest kilka przeciwwskazań, kiedy nie powinniśmy po niego sięgać. Są to m.in. takie sytuacje, kiedy pacjent ma uczulenie na substancje czynne lub którykolwiek z pozostałych składników tego leku. Nie stosujemy również produktu na niewyleczone rany, na blizny obejmujące duże powierzchnie skóry, na uszkodzoną skórę czy też na błony śluzowe.

 

Dla mnie osobiście istotne jest to, iż po produkt można sięgać już po 6. roku życia. Mając dzieci uwielbiające szybko jeździć na rowerze i szaleć na rolkach, muszę liczyć się z ich upadkami i różnymi ranami. Mając żel Contractubex w swojej apteczce, szybko mogę zareagować i zapobiec tworzeniu się różnych nieestetycznych blizn, za co z pewnością dzieci będą mi za kilka lat wdzięczne :-)



* * artykuł sponsorowany * * 


9 komentarzy:

  1. Znam ten żel bardzo dobrze. Poradził sobie z moimi bliznami po operacji haluksów. Stosowałam go przez 4 miesiące, na noc robiłam dodatkowo opatrunki okluzyjne. Pierwsze efekty zauważyłam już po 2 tygodniach stosowania, blizny zaczęły blednąć, potem dodatkowo stawały się bardziej płytkie. Teraz już nic prawie nie widać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiele kobiet nadal nie wie, że bliznę warto mobilizować, nawet między kolejnymi cesarkami. Ja na szczęście trafiłam do fizjoterapeutki uroginekologicznej. Miałam bóle kręgosłupa i pobolewało mnie też w dole brzucha. Nie wiązałam tego z blizną, ale poszłam za namową przyjaciółki. I całe szczęście! Wszystko ustało po paru miesiącach, głównie była to samodzielna praca w domu z blizną, u fizjoterapeutki byłam 4 razy. A ten żel mi poleciła właśnie, żebym wmasowywała w bliznę. Świetnie się sprawdził!!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja stosowałam contractubex na blizny po trądziku różowatym, miałam w tych bliznach cale skronie. 4 miesiące regularnego wsmarowywania przyniosło efekty 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Niektóre kosmetyki rzeczywiście mogą miec działanie wygładzajace, jednak jeśli blizna sie już pojawi, to raczej nie ma możliwości jej całkowitego usunięcia za pomocą jedynie samych kosmetyków. Jest to zaburzenie tkanki kolagenowej, tak wiec pomozę tutaj raczej wybranie się do profesjonalnego gabinetu kosmetologicznego.

    Ze swojej strony polecam zastanowić sie nad laseroterapią. Sama miałam spory problem z rozstępami na ciele i taka laseroterapia okazała się dla mnie wybawieniem.

    OdpowiedzUsuń
  5. kremy na pewno pomogą ale jednak kwasy, karboksyterapia, czy laser są jednak niezastąpione w walce z bliznami czy rozstępami

    OdpowiedzUsuń
  6. Contractubex jest naprawdę godny polecenia! Ja stosowałam go po operacji wyrosta robaczkowego i wyraźnie zredukował mi blizne pooperacyjną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy wpis. Jestem zwolenniczką dbania o siebie, dlatego z pewnością skorzystam z Twoich rad. Uważam jednak, że najważniejsze jest nasze zdrowie i to o nie powinniśmy się troszczyć w pierwszej kolejności. Z tego powodu regularnie stosuję pasty cbd.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam ten żel. Ja również z niego korzystałam, Zwłaszcza gdy blizna po operacji okazała sie dla mnie bardziej przerażająca niż w rzeczywistości była. Ale z pewnością można polecić

    OdpowiedzUsuń
  9. Stosowałam tą maść na bliznę po cesarskim cięciu. Muszę przyznać, że efekty przerosły moje oczekiwania, więc polecam z czystym sumieniem :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!