Zapraszam na pięć fantastycznych nowości Wydawnictwa Egmont dla najmłodszych czytelników!
Są książki, którymi zachwycamy się od samego początku, kiedy tylko je ujrzymy - są pięknie wydane, niezwykle kolorowe, z miłymi i uśmiechniętymi bohaterami. Są też książki, które nie tylko pięknie wyglądają, ale i do których czujemy niezwykły sentyment, a mówiąc dokładniej, sentyment do ich bohaterów. Tak jest w przypadku "Dumbo" oraz "101 Dalmatyńczyków". To cudowne historie, które znane są już nam od kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu lat i piękne jest to, że znać je i kochać będą również nasze dzieci ;-) Mały słonik Dumbo z nieco większymi uszami, które są powodem śmiechów i drwin czy też urocze psiaczki Dalmatyńczyki i ich niezwykłe przygody - dzieci słuchają tych opowieści z niezwykłym zainteresowaniem, a momentami i wzruszeniem. Te dwie książeczki z serii Najpiękniejsze Filmy mają nieco mniejszy, poręczny format, twardą oprawę, bez problemów można zmieścić je w torebce i np. przeczytać dziecku w parku ;-)
Książki z serii Nowa Kolekcja Bajek to pozycje solidnie, porządnie i prześlicznie wydane. Niezwykle kolorowe, duże ilustracje i ciekawe historie sprawiają, że dzieciaki kochają te książeczki. Nawet moja 7-letnia córka (choć w wielkiej tajemnicy) uwielbia je przeglądać i samodzielnie czytać ;-)
Najnowsze pozycje z tej serii to "Dzień, w którym Heniś poznał", "Booba" oraz "Kit-o-ciaki". Bohaterowie bez wątpienia dobrze znani są naszym pociechom, chociażby z bajek telewizyjnych. My osobiście znaliśmy tylko Henisia, którego zresztą bardzo lubimy. To ciekawski i uroczy chłopczyk, który uwielbia zabawę, ale przede wszystkim zawsze z ogromną przyjemnością pomaga innym w potrzebie.
Pozostałe książeczki również są ciekawe i wciągające dla najmłodszych czytelników, a ich wspólna lektura z rodzicami to gwarancja wspaniałej zabawy!
Która z tych książeczek najbardziej spodobałaby się Waszym dzieciom?
* * *
Jeśli jeszcze nie lubicie, to polecam zalajkować Wielopokoleniowo na facebook'u - będziecie ze wszystkim na bieżąco :-)
Wspaniałe książeczki, takich nigdy za wiele w domowej biblioteczce :)
OdpowiedzUsuńUwielbiałam czytać takie książeczki z moim synkiem <3 Teraz młody wydoroślał i wolo czytać sam albo projektować grafiki komputerowe. Dlatego na nadchodzące urodziny postanowiłam kupić mu fotel komputerowy bardzo wygodny profesjonalny sprzęt.
OdpowiedzUsuń