2.10.2018

"Życie" i "Piątka" - dwie nowości czytelnicze Edipresse Książki

Dziś zapraszam na dwie powieści, dzięki którym krew w żyłach zacznie szybciej Wam płynąć! 



"Życie" Audrey Carlan

Maria De La Torre jest twarda i zdołała ocaleć. Jej życie nie było usłane różami, ale krwią i poświęceniem. W Trylogii namiętności towarzyszy swojej duchowej siostrze Gillian, ale ta opowieść jest o jej życiu. Tym, które wybiera i które ktoś, kto wrócił z przeszłości, próbuje jej odebrać.


Elijah to ostatni na świecie mężczyzna, z którym Maria powinna się związać. Jest pochmurnym, twardym, nieprzestrzegającym prawa łowcą nagród – dokładnym przeciwieństwem mężczyzny, którego kochała i straciła, mężczyzny, który poświęcił dla niej wszystko. Jednak Elijah nie należy do tych, którzy dają za wygraną. Przywykł dostawać to, czego pragnie, a teraz postawił sobie za cel zdobycie kruczowłosej uwodzicielki.



Czas im nie sprzyja. Marii znów zagraża niebezpieczeństwo, w obliczu którego już nigdy nie spodziewała się stanąć. A tym razem stawką jest życie lub śmierć.



Maria szybko przekonuje się, że właśnie to, czego najbardziej pragnie w życiu, może ją zniszczyć.

Książka "Życie" jest kolejną książką należącą do Trylogii Namiętności. Ta cała seria bliska sercu i ciału pełna jest namiętności i ogromnej pasji, scen gorących, ale także przeprawiających o dreszczyk grozy. Podobnie jak we wcześniejszych powieściach tej serii i tutaj nie brakuje zarówno jednego, jak i drugiego. Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie przez główną bohaterkę, śliczną młodą kobietę, w której życiu wciąż coś się dzieje. Niemało w niej licznych niebezpieczeństw i osób grożących jej i czyhających na jej życie. Na szczęście w otoczeniu kobiety również są osoby, na których zawsze może liczyć; osoby, które gwarantują jej zarówno przyjaźń, jak i prawdziwą miłość. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów wcześniejszych części!



* * * 
"Piątka" Erica Spindler

Kiedy podczas przyjęcia z okazji otwarcia nowego luksusowego hotelu i apartamentowca z balkonu skacze jego właściciel, bogaty deweloper, na miejsce zdarzenia przybywają detektyw Micki Dare i Zach Harris. Kiedy Micki otrzymuje tajemniczą przesyłkę od swojego nieżyjącego od kilku lat kolegi i mentora, Zach zaczyna podejrzewać, że sprawa, nad którą pracują, nie należy bynajmniej do zwyczajnych i że policjanci mają do czynienia z nadnaturalną siłą, raz jeszcze zagrażającą miastu. Pewne aspekty sprawy niepokojąco przypominają niewyjaśniony przypadek sprzed kilku lat i sprawiają, że dla Micki staje się ona coraz bardziej osobista. Tym razem to jej życie zostaje położone na szali. Powstrzymanie przestępcy będzie wymagało pomysłowości i szczególnych zdolności zarówno ludzi, jak i Strażników Światła. Czy jednak uda się to zrobić, zanim jedno z nich straci życie?

Książka "Piątka" to pierwsza część trylogii "Strażnicy Światła", trylogii, w której trwa bezlitosne, nieubłagalne odliczanie, odliczanie do...  Dopiero tak na prawdę w ostatniej części dowiemy się, jak zakończy się cała historia. Powieść ta wciąga od samego początku i nawet osoby, które nie są zwolennikami kryminału czy książek akcji będą nią zainteresowane i zaintrygowane. Nadnaturalne siły i moce, niecodzienne zjawiska, nadludzkie umiejętności i zdolności. Czy każdy jest tym, za kogo się podaje? Komu można wierzyć, komu można ufać? Akcja pędzi mocno do przodu i ani się obejrzymy, a już czytamy ostatnią stronę i z niecierpliwością chcemy sięgnąć po kolejne części! Polecam!


* * * 


9 komentarzy:

  1. Tyle na tym świecie książek do przeczytania. Te jednak pewnie nigdy nie trafią w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Życie to zdecydowanie nie moje klimaty, ale już Piątkę chętnie bym przeczytała, lubię takie kryminalne klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie czytałam żadnej z tych przedstawionych serii, ale piątka jest jakaś przekonywująca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe propozycje :) Na pewno przydadzą się na jesienne wieczory!

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie wydają się idealne dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ani nadludzkie moce, ani soczyste romanse mnie nie pociągają, więc lektury raczej nie dla mnie. Z tego, co piszesz, można z nimi spędzić miło czas, więc pewnie komuś innemu uprzyjemnią jesienne wieczory.

    OdpowiedzUsuń
  7. i gdzie tu znaleźć czas na tyle intrygujących książek!

    OdpowiedzUsuń
  8. Erica Spindler to autorka, której ksiązki uwielbia czytać mój mąż ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chociaż wolę nieco inną tematykę, chętnie przeczytałabym również "Piątkę":)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!