Dwie gorące powieści, które wciągną Was bez reszty - zapraszam!
"Bez złudzeń" Mia Sheridan
Kobieta, którą skrzywdzono…
Osierocona przez matkę jako mała dziewczynka, egzystująca kątem u biologicznego ojca, zgwałcona przez jego kompana, Eloise wzrasta w poczuciu bezradności i osamotnienia wobec otaczającej ją rzeczywistości. Kończy szkołę średnią, ale zdana wyłącznie na siebie, pozbawiona jakiegokolwiek wsparcia, ostatecznie zatrudnia się w klubie, gdzie skąpo ubrana tańczy na rurze. Przybiera imię Crystal i jako bardzo urodziwa kobieta szybko zyskuje popularność. Wcale jej to nie cieszy, brzydzi się oglądającymi ją, często na wpół pijanymi oraz namolnymi mężczyznami, ale musi zarabiać na swoje utrzymanie. Z obojętności i nieufności wobec nich, a także wszystkich innych przedstawicieli tej płci czyni swoją zbroję - o wiele lepiej nie czuć zupełnie nic, niż dać się zranić. Pewnego wieczoru zauważa w klubie mężczyznę ewidentnie różniącego się wyglądem i sposobem zachowania od stałych bywalców. Po występie dowiaduje się, że poprosił szefa klubu, by mógł z nią porozmawiać.
Mężczyzna potrzebujący pomocy…
Gabriel Danton uważa, iż niemal do końca zrzucił z siebie ciężar, pod którym uginał się od czasu, gdy jako dziewięcioletni chłopiec został uprowadzony przez porywacza. W zawilgoconej, wyposażonej w małe zaciemnione okienko piwnicy spędził sześć długich i trudnych lat, a mimo to nie poddał się i czerpiąc ze wspomnień o szczęśliwym dzieciństwie, znalazł w sobie dość odwagi oraz siły, by uciec. Wymarzony powrót do rodzinnego domu przyniósł mu kolejną traumę – nie zastał w nim ukochanych rodziców, którzy w czasie jego nieobecności zginęli w wypadku samochodowym. Znalazł oparcie we wspólniku i zarazem przyjacielu ojca, młodszym o rok bracie, a także we własnej artystycznej twórczości. Potrzebował czasu i pracy nad sobą, aby nie zatracić się w goryczy i żalu, i uwierzyć we własną przyszłość. Do tego stopnia odzyskał samego siebie, że pomyślał, iż mógłby spróbować związać się z kobietą. Rzecz w tym, że wciąż bał się bliskości, zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Przyszło mu do głowy, że mógłby zapłacić za pomoc w zwalczeniu tej obsesji, i wybrał się do klubu.
Występ Crystal robi na nim wrażenie nie tylko z powodu jej urody. Wydaje mu się, że ta piękna młoda kobieta o inteligentnym spojrzeniu zupełnie nie pasuje do miejsca, gdzie występuje. Postanawia z nią porozmawiać.
Jest to piąta moja przeczytana powieść tej autorki i po każdą z nich sięgałam ze spokojną pewnością, że czeka mnie bardzo przyjemne zaczytanie. I tak też było w tym przypadku. Książka napisana jest stylem typowym dla autorki, z jednej strony lekkim, z drugiej jednak oddającym wszelkie odczucia i emocje bohaterów. Narracja prowadzona jest na przemian przez dwójkę głównych bohaterów, co sprawia, że mamy możliwość odkrycia myśli i uczucia dwóch stron. Bardzo przyjemna lektura, wciągająca już od samego początku. Polecam!
Jest to piąta moja przeczytana powieść tej autorki i po każdą z nich sięgałam ze spokojną pewnością, że czeka mnie bardzo przyjemne zaczytanie. I tak też było w tym przypadku. Książka napisana jest stylem typowym dla autorki, z jednej strony lekkim, z drugiej jednak oddającym wszelkie odczucia i emocje bohaterów. Narracja prowadzona jest na przemian przez dwójkę głównych bohaterów, co sprawia, że mamy możliwość odkrycia myśli i uczucia dwóch stron. Bardzo przyjemna lektura, wciągająca już od samego początku. Polecam!
* * *
"Święci Grzesznicy. Tom 3. Skandal" L. J. Shen
Nazywają go Cichy nie bez powodu.
Jest surowy, oziębły, wyrachowany i rzadko się odzywa.
A kiedy to robi, w jego słowach słychać pogardę.
A kiedy to robi, jego słowa nie są przeznaczone dla mnie.
A kiedy to robi, mój żołądek fika koziołki, a mój świat wywraca się do góry nogami.
Ma trzydzieści trzy lata.
A ja osiemnaście.
Jest samotnym ojcem i partnerem biznesowym mojego ojca.
A ja jestem dla niego tylko dzieckiem i córką jego wroga.
Jest emocjonalnie niedostępny.
I… coś do niego czuję. Coś, czego nie powinnam.
Trent Rexroth złamie mi serce. Nieszczęście wisi w powietrzu, jest wyryte w mojej duszy.
A mimo to nie potrafię trzymać się od niego z daleka.
Skandal jest ostatnią rzeczą, której potrzebuje moja rodzina. Ale właśnie ten skandal im zapewnimy.
Och, to będzie piękny chaos.
Również i twórczość tej pisarki jest już mi dobrze znana. Mimo że nie jest to może literatura najwyższych lotów i nadzwyczaj oryginalna, czyta się ją naprawdę z przyjemnością! Styl autorki jest zgrabny i wciągający. Także i w tej powieści narracja prowadzona jest w pierwszej osobie naprzemiennie przez dwójkę głównych bohaterów. Jeśli szukacie lekkiej i przyjemnej lektury, zachęcam gorąco!
Drugi opis raczej mnie nie wciągnął, ale pierwsza książka brzmi ciekawie. Aż nabrałam ochoty, by przeczytać :)
OdpowiedzUsuńNie brzmi to dla mnie zbyt przekonująco. Wolę sięgnąć po klasykę, bo te propozycje dla mnie byłyby raczej strata czasu.
OdpowiedzUsuńA właśnie szukam pozycji o prawdziwej miłości :D Czy obie książki są dostępne w popularnych księgarniach?
OdpowiedzUsuńNa jesienne wieczory :) jeśli tylko nie uśpi bo ostatnio każda książka działa na mnie nasennie. Może źle wybierałam
OdpowiedzUsuńto jednak nie propozycje dla mnie
OdpowiedzUsuńOstatnio wróciłam do intensywnego czytania książek i tak dumam czy prędzej się zniechęcę czy moje konto pokarze stan 0,00 zł :D
OdpowiedzUsuńCzytając Twoja recenzje mogłabym rzec,że to propozycje dla mnie na długie jesienne wieczory, smuteczki z iskierka nadziei
OdpowiedzUsuńNiestety te tytuły to nie moja bajka :(
OdpowiedzUsuńObie książki przypadły mi do gustu
OdpowiedzUsuńCzasami lubię sięgnąć po takie propozycje, dla tzw. resetu umysłu :-) Szczególnie jesienne i zimowe wieczory nastrajają do takich lektur
OdpowiedzUsuńJesień nastraja na dobre ksiązki, a własnie takie dzisiaj zaproponowałaś
OdpowiedzUsuńPierwsza autorka jest mi już znana, a sama książka bardzo mi się spodobała. :)
OdpowiedzUsuńidealna lektura na długie jesienne wieczory! klaudia j
OdpowiedzUsuńMyślę że powyższe propozycje przypadną do gustu damskiej części. Miłego dnia
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytałabym obie książki, wiec dopisuję je sobie do listy ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie, ale moja żona będzie zachwycona ;-)
OdpowiedzUsuńAkurat tytuły nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńNa półce czeka na swoją kolej "Bez złudzeń"
OdpowiedzUsuń