W mieście z dziećmi - Wrocław

Co ciekawego można robić z małymi dziećmi w wielkim mieście? Jakie miejsca warto odwiedzić i gdzie spędzić z nimi trochę więcej czasu? Zapraszam Was serdecznie na słoneczny dzień we Wrocławiu!

Stolica Dolnego Śląska ma nam sporo do zaoferowania. Wciąż się rozwija i czasami aż nie można nadążyć za tym wszystkim. Jeśli ktoś był w tym mieście kilka lat temu, może być mocno zaskoczony podczas swojej aktualnej wizyty, jak dużo się w nim zmieniło i ile nowych rzeczy powstało. Z całą pewnością nie jest to miasto do zwiedzenia podczas jednego dnia, a na pewno nie polecam tego rodzicom z małymi dziećmi. Mam więc dziś dla Was jedną z kilku propozycji spędzenia spokojnego, niespiesznego, niezwykle miłego i sympatycznego dnia z dziećmi we Wrocławiu.

Nasz dzień rozpoczął się przy stalowej 90-metrowej iglicy w pobliżu Hali Stulecia, będącej jedną ze znaków charakterystycznych dla Wrocławia. Z racji tego, że by to czas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, rozstawionych było kilka sporych, dmuchanych piłek, co na dzień dobry wywołało uśmiech na twarzy dzieciaków. Z miejsca tego udaliśmy się w stronę słynnej już chyba Wrocławskiej Fontanny Multimedialnej. Jest ona jedną z największych atrakcji na turystycznej mapie Wrocławia. W każdym sezonie wodne pokazy podziwiają tysiące turystów z kraju i zagranicy. Wodne widowisko zsynchronizowane jest ze starannie dobraną muzyką, spektakularnym oświetleniem oraz multimedialnymi animacjami, co daje niesamowite wrażenie artystyczne. Pokazy są co godzinę, pierwszy o 10:00, ostatni o 21:40. Mimo to, że widowiska przez nas podziwiane były jeszcze bez oświetlenia (były to godziny przed- i popołudniowe), wrażenie było niesamowite i tak samo podobało się nam i dzieciom. Kąpiel czy też pluskanie się w fontannie jest oczywiście zabronione (a woda sięga zaledwie do kolan i jest cudownie cieplutka), nikt jednak nie zabrania usiąść na murku przy fontannie i pomoczyć nogi, zwłaszcza wtedy, kiedy temperatura przekracza 30'C (kolejna radość dla dzieci!).

Wokół fontanny umiejscowiona jest pergola w kształcie połowy elipsy. Spacer tą zacienioną aleją jest wyjątkowo miły, wprawia w przyjemny nastrój, a dodatkowo stanowi dobre schronienie przed silnym, letnim słońcem. Dla dzieci dodatkową frajdę stanowi wdrapywanie się na kolumny, które usytuowane są wzdłuż całej pergoli (oczywiście wszystko z umiarem i pod okiem dorosłego). Na terenach obok fontanny dosyć często mają miejsce różne pikniki, gry i zabawy, więc jeśli wybierzemy się tam w jakiś letni weekend, mamy sporą szansę na dodatkową zabawę, co zawsze sprawia dzieciom ogromną radość ;-) 

Spacerując wzdłuż pergoli w pewnym momencie znajdujemy wejście prowadzące do Ogrodu Japońskiego. Oryginalnie powstał on w 1913 roku, w 1996 roku rozpoczęto jego upiększanie, w którym główny udział mieli specjaliści japońscy, najlepsi mistrzowie ogrodnictwa, architekci aranżacji kamiennych, architekci ogrodów oraz wiele innych osób. Dzięki nim ogród zyskał blask i prawdziwe piękno kultury Japonii. Każdy, nawet najmniejszy szczegół, odpowiada oryginalnej japońskie sztuce projektowania ogrodów, a wszystkie elementy ogrodu mają swoje miejsce oraz znaczenie. Ogród nie jest duży, ale jest niezwykle uroczy i co ważne, zachwycił również moje dzieci. Wąskie ścieżki, potoczki, strumyczki, kaskady wodne, kamienne latarnie, piękna roślinność, duży staw i dwa wspaniałe mostki łączące jego brzegi. Możemy usiąść nad brzegiem stawu i rozkoszować się tym całym azjatyckim klimatem, zerkając na ogromne karpie Goi przepływające tuż obok nas i łakome kaczki, zastanawiające się, czy ktoś rzuci im coś do zjedzenia ;-) Dzieciom ogromnie spodobał się cały park i mimo to, że nie należy on do wielkich kompleksów, spędziliśmy w nim ponad 2 godziny. Myślę, że ta jego wielkość jest tak na prawdę sporym atutem - dzieci nie wymęczą się długim chodzeniem i nacieszyć się mogą każdym jego zakątkiem.

  

W okolicach tych spędziliśmy prawie 5 godzin. W niczym się nie spieszyliśmy, pozwalaliśmy dzieciom wyhasać się i bawić do woli, delektując się po prostu wspólnymi chwilami.

Znacie i lubicie Wrocław?

Byliście już ze swoimi dziećmi w tych miejscach?

* * *

Wpis bierze udział w akcji mającej na celu promowanie aktywnego spędzania czasu z dzieckiem i polecania ciekawych miejsc wartych zobaczenia z naszymi pociechami.
Zapraszamy na profil #ruszdupezdzieckiem !!! KAŻDY może wziąć udział w akcji! Wystarczy, że swoje zdjęcia z wyjazdów, różnych wycieczek czy uprawianego wspólnie z dzieckiem sportu wrzuci na Instagram i opatrzy je hasztagiem #ruszdupezdzieckiem. Można też wpisy na blogach czy fan page uzupełnić o nasz # czy nawet logo akcji! 
Kto to wszystko koordynuje?
Zaraz-wracam.pl

Zwykłej matki wzloty i upadki
Nianio born to be wild
Arbuziaki
Macierzyństwo - raz
Nasze Bąbelkowo
budujacamama.pl
Pożeram strony
Mama na Tropie
At Amelia's home
Super dzieciaczki oraz oczywiście Wielopokoleniowo  :-)