Latem, jak żadną inną porą roku, szczególnie starannie dbamy o swoje stopy. I nic w tym dziwnego- gołe stopy w lekkich sandałkach czy klapkach wyjątkowo narażone są na różne podrażnienia i przesuszenia.
Wśród naszych kosmetyków obowiązkowo powinny pojawić się produkty dedykowane pielęgnacji tej części ciała. Świetną serię Good Foot stworzyła marka Delia Cosmetics. Kosmetyki wchodzące w skład tej linii kompleksowo dbają o stopy, od pięty aż po wszystkie palce :-) Z tymi produktami kąpiemy nasze stópki, peelingujemy, nakładamy maskę, serum bądź krem, a na koniec pryskamy odświeżającym dezodorantem.
Jakie produkty wchodzą w skład serii Good Foot marki Delia Cosmetics?
Kąpiel perełkowa do stóp z mocznikiem.
Intensywnie zmiękcza zrogowaciałą skórę za sprawą wysokiego stężenia mocznika. Ułatwia usuwanie martwego naskórka - po kąpieli stóp martwa, gruba i zrogowaciała tkanka jest łatwa do usunięcia. Relaksuje i przygotowuje do dalszej pielęgnacji- dokładnie oczyszczone stopy są bardziej podatne na przyjęcie składników aktywnych.
Peeling do stóp.
Skutecznie usuwa zrogowaciały naskórek przez masaż złuszczającymi, naturalnymi drobinkami z pestek moreli, łupin orzecha włoskiego i migdałowca. Dzięki zawartości allantoiny i gliceryny wygładza i zmiękcza skórę stóp. Dodatek masła shea i witaminy E powoduje dodatkowe nawilżenie i odżywienie, natomiast ekstrakt z dzikiej wodnej mięty odświeża i relaksuje.
Maska wygładzająco-regenerująca do stóp.
Dzięki olejowi sojowemu kosmetyk ten nawilża i pozostawia skórę jedwabiście gładką. Za sprawą masła shea odżywia i regeneruje suchą skórę. Dodatkowo niweluje szorstkość i przynosi ulgę bardzo suchej i popękanej skórze, przywraca dobrą kondycję zniszczonym stopom, a także odświeża i relaksuje.
Serum na pękające pięty.
Dzięki wysokiemu 25% stężeniu mocznika serum to intensywnie nawilża skórę. Połączenie kwasu mlekowego i lanoliny powoduje jej wygładzenie i zmiękczenie, natomiast allantoina i D-pantenol zapobiegają powstawaniu zrogowaciałego naskórka.
Ekspresowy żel do usuwania zrogowaceń.
Dzięki działaniom kwasów hydroksylowych oraz wodorotlenku potasu kosmetyk ten pomaga usunąć powstałe zrogowacenia. Przywraca zdrowy wygląd stóp poprzez usunięcie martwych, zrogowaciałych komórek. Nadaje stopom gładkości i jedwabistości, dodatkowo relaksuje i poprawia komfort - stopy pozbawione zrogowaceń są miękkie w dotyku i doskonale przygotowane do zabiegu pedicure.Krem - pianka do stóp.
Kosmetyk ten wykazuje się zróżnicowanym działaniem. Nawilża skórę dzięki połączeniu głęboko nawilżających składników aktywnych: mocznika, gliceryny i betainy. Pokrywa ją delikatną warstwą ochronną warstwę tę tworzy skwalan, który zapobiega utracie wilgoci. Dodatkowo pianka odświeża i koi dzięki obecności ekstraktu z aloesu i d-panthenolu.
Spray do stóp.
Spray ten za sprawą składników antyperspiracyjnych redukuje potliwość stóp. Przywraca im uczucie komfortu dzięki obecności olejku z drzewa herbacianego. Dodatkowo przyjemnie odświeża i neutralizuje przykry zapach i dba o to ekstrakt z dzikiej, wodnej mięty oraz mentol.
Krem do stóp odżywczo-regenerujący.
Dzięki pielęgnacyjnym właściwościom masła shea obecnego w kosmetyku produkt starannie nawilża i odżywia skórę. Wosk pszczeli powoduje jej zmiękczenie i wygładzenie, natomiast obecna w składzie natłuszczająca lanolina chroni przed pęknięciami skóry na piętach. Kosmetyk ten dodatkowo relaksuje i odświeża zmęczone stopy za sprawą ekstraktu z dzikiej mięty wodnej.
Jak widać, wybór kosmetyków pielęgnujących stopy jest całkiem spory. Nie musimy się jednak martwić o to, czy oby na pewno sięgniemy po odpowiedni produkt - marka daje nam przyjemną, czytelną ściągę kolejności użytkowania kosmetyków, oznaczając je cyferkami. Wystarczy opierać się na niej- i mamy zapewnioną kompleksową, kompletną pielęgnację stóp.
Jakie kosmetyki najbardziej przypadły mi do gustu?
Krem-pianka do stóp do kosmetyk, po który sięgnęłam chyba w pierwszej kolejności i który od razu przypadł mi do gustu. Lekka konsystencja, miły zapach, przyjemna aplikacja i natychmiastowe wchłanianie się to cechy, które sprawiają, iż po produkt sięgać można każdorazowo po kąpieli w celu lekkiego nawilżenia skóry stóp. Kiedy czułam, że skóra potrzebuje mocniejszej dawki wygładzenia i odżywienia, nakładałam krem do stóp odżywczo-regenerujący. Moim zdaniem działa on nieco mocniej i skuteczniej od pianki, ładnie pachnie i pozostawia wyraźnie odczuwalną warstwę ochronną na stopach. Kiedy natomiast pięty moje potrzebowały konkretnego wygładzenia i rozprawienia się ze zrogowaceniem i stwardnieniem naskórka, stosowałam serum na pękające pięty. Wyraźnie przynosi ono ulgę, nawilża i zmiękcza skórę, dodatkowo pachnąc delikatnie i przyjemnie.
Czy zainteresowały Was jakieś kosmetyki do pielęgnacji stóp Delia Cosmetics?
A może macie już jakieś swoje ulubione produkty do stóp?
Miałam niedawno jeden krem do stóp z Delii i słabo się u mnie sprawdził, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńprzydałaby mi się taka kuracja
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty, sama mam krem przeciw poceniu sie stop z tej serii i idealnie nawilza i pielegnuje stopy :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubie tą serię do stóp od Deli
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw. Do tego mocznik w składzie - coś co lubi moja skóra.
OdpowiedzUsuńZestaw wyjątkowo ciekawy ;-)
Usuńdelia od stóp? mnie ta firma sie kojarzy tylko z henną do brwi i rzęs ;)
OdpowiedzUsuńDelia mocno się ostatnimi czasy rozkręciła! Ma całą masę różnych kosmetyków :)
UsuńZ rakim zestawem Twoim stopom już naprawdę niczego nie zabraknie :)
OdpowiedzUsuńMam tak fatalne stopy, że cały ten zestaw by mi się bardzo przydał :)
OdpowiedzUsuńKąpiel perełkowa chętnie bym sprawdziła :P
OdpowiedzUsuńOjej jaki duży wybór produktów. Kilka z nich bardzo by ni się przydało. Rozejrzę się za nimi
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo suche stopy- to moja skóra, bo zawsze piety wyglądają brzydko. Może te kosmetyki dadzą radę
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńO stopy zawsze warto dbać! Nawet nie wiecie jak wiele osób na to zwraca uwagę😊
OdpowiedzUsuńSuper efekty! U mnie się sprawdziło
OdpowiedzUsuńJa też chcę taką paczuszkę :*
OdpowiedzUsuńDelie znam i bardzo sobie chwalę l, choć serii do stóp jeszcze nie miałam okazji wypróbować. Najwyższa pora wybrać się na zakupy, bo moje stopy mają poważne zaległości w pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa :) Nawet nie musiałam długo czekać na efekty kuracji ;)
OdpowiedzUsuńA jaka była skala zniszczeń przed rozpoczęciem kuracji? Bo u mnie jest ciężko :P
UsuńNic z tego nie miałam ale wydają się być naprawdę fajne :) Rzeczywiście po lecie też przyda im się trochę uwagi ;)
OdpowiedzUsuńJa od lat używam scholla. Może czas na zmianę
OdpowiedzUsuńswietna sprawa :)
OdpowiedzUsuńTakie kosmetyki jak najbardziej.;-) LUBIĘ dbać o stopy.
OdpowiedzUsuń