20.04.2018

Propozycje czytelnicze Wydawnictwa Dreams - idealne dla każdej kobiety

Praca w wydawnictwach wre i co chwilę pojawiają się na rynku świetne nowości czytelnicze. Zapraszam Was zatem na kolejną porcję świeżutkich książek idealnych dla każdej kobiety.



* * * 
"Zmierzch nad Jagodowymi Polami" Colleen Coble 

Kate Mason poświęciła życie, by troszczyć się o rodzinne uprawy jagód. Kiedy jednak jej pola przestają przynosić plony, zmuszona jest wymyślić jakiś inny sposób zarabiania na życie. Najlepszym rozwiązaniem może okazać się wynajęcie małego domku leżącego na terenie jej posiadłości, jednak to i tak za mało.
Gdy w jej życiu pojawia się bostoński przedsiębiorca, Drake Newham, poszukujący nie tylko miejsca do zamieszkania, ale również niani dla swoich dwóch bratanic, to wszystko wydaje się jej zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Nowego lokatora natomiast nie odstępuje budzące niepokój pytanie o to, kto mógł zamordować jego rodzinę.
Im więcej czasu Kate spędza w towarzystwie Drake’a i dziewczynek, tym trudniej jej ukryć zainteresowanie jego osobą. Ale kryzys w rodzinie nie jest najlepszym czasem na rozwijanie miłosnych uczuć.
W międzyczasie Kate dowiaduje się także, że jej wujek, odbywający karę za morderstwo, uciekł z więzienia. Na dodatek pojawia się jeszcze jakiś lokalny stalker. Niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku, a ona nie wie, czy jej pola jagodowe jeszcze kiedyś wydadzą owoc… i czy ten zmierzch nie okaże się jej ostatnim…

Już od pierwszych stron tej powieści widzimy, że nie będziemy mieli do czynienia ze zwykłym romansidłem, ale z książką, w której nie zabraknie dreszczyku, niepewności, a nawet strachu. Umiejętnie poprowadzona narracja wciąga nas od samego początku i zaskakuje niejeden raz. Można nawet dodać, że do samego końca autorka zaskakuje i do samego końca coś się dzieje. Polecam!

Dane techniczne:
Ilość stron: 384
Oprawa: miękka + UV
Autor: Colleen Coble
Tłumaczenie: Anna Pliś
ISBN: 978-83-65843-18-0
Format: 140x205
Data wydania: MARZEC 2018



* * * 
"Dopóki biegnę" Terri Blackstock

Casey zna prawdę. Ale prawda jej nie uwolni.
DNA Casey Cox na miejscu zbrodni jest wszędzie. Nie ma sensu wyjaśniać wszystkiego policji – już kiedyś bardzo się na niej zawiodła. Musi uciec, zanim ją złapią… albo stanie się jeszcze coś gorszego. Prawda nie ma tu już żadnego znaczenia.
Ale jaka jest prawda? To pytanie dręczy Dylana Robertsa, naznaczonego zespołem stresu pourazowego i wyniszczonego przez wojnę kombatanta, wynajętego, by znaleźć Casey. Sprowadzenie kobiety może pomóc mu odżyć. Chociaż fakty na miejscu zbrodni wydają się mówić wszystko, to szczegóły zabójstwa są niespójne, a podejrzana nie pasuje do profilu mordercy. Ale czy ten zniekształcony obraz przypadkiem nie sprawił, że Dylan stał się nieobiektywny? Skoro Casey jest niewinna, to dlaczego ucieka?
Przyglądanie się jej przeszłości i obciążającym ją dowodom nasuwa sprzeczne wnioski: albo kobieta jest morderczynią-psychopatką, albo altruistyczną bohaterką… 

A to jest książka, przez którą zarwałam pół nocy... ;-) Pierwszych kilka zdań wystarczy, aby wiedzieć, że będziemy mieć do czynienia ze świetnym kryminałem, rewelacyjną powieścią akcji, którą wprost pochłoniemy od początku do końca. Narracja jest pierwszoosobowa, w jednym rozdziale opowiada główna bohaterka Casey, w kolejnym narrację prowadzi Dylan. Przyjemnie urozmaica to całą treść. Zdecydowanie polecam! Całkowite zaczytanie gwarantowane!

Dane techniczne:
Ilość stron: 320
Oprawa: miękka + UV
Autor: Terri Blackstock
Tłumaczenie: Jarosław Mrugała
ISBN: 978-83-65843-11-1
Format: 140x205
Data wydania: MARZEC 2018



* * * 
"Małżeństwo do poniedziałku" Denise Hunter

Ze względu na zbliżającą się imprezę rocznicową rodziców Abby i Ryan będą udawać zgodne małżeństwo przez jeden, ostatni weekend.
Ryan McKinley usiłował zapomnieć o swojej byłej żonie Abby, a tymczasem kupił dom, o którym ona zawsze marzyła. To był poważny błąd. Mieszkanie samemu w ogromnym, piętrowym budynku przyprawia go o jeszcze większą tęsknotę. Kiedy niespodziewanie dzwonią teściowie w sprawie zbliżającego się przyjęcia z okazji ich trzydziestej piątej rocznicy ślubu w Summer Harbor w stanie Maine, Ryan wierzy, że to sam Bóg daje mu taką szansę.
Abby McKinley tak naprawdę nigdy nie powiedziała rodzinie o rozwodzie. Napięte relacje z ojcem zaowocowały zerwaniem więzi z obojgiem rodziców. Jednak kobieta ulega matce i zgadza się pokonać dzielącą ich odległość, by przyjechać na rocznicową imprezę.
Wtedy pod jej drzwiami zjawia się Ryan, przystojny jak nigdy. Upiera się, że pojedzie do Summer Harbor, z nią czy bez niej, i Abby wie, że nie może mu odmówić. Jej rodzice wciąż nie słyszeli o rozwodzie i on o tym wie. Poza tym Ryan utrzymuje, że chce tylko odwiedzić starego przyjaciela z czasów studiów – kuzyna Abby, Beau, który niedawno stracił ojca.
To tylko jednotygodniowa wycieczka z mężczyzną, który złamał jej serce. Co mogłoby pójść nie tak?

Przyjemna, odprężająca lektura, której czytanie sprawia prawdziwy relaks. Niby się rozeszli, ale wciąż, głęboko podświadomie, myślą o sobie; niby rozwód mają już od trzech lat za sobą, ale ona w dalszym ciągu nie powiedziała swojej rodzinie o rozstaniu; niby nie są już razem, ale jednak żaden z nich nie stworzył nowego związku. Jak może zakończyć się wspólny wyjazd na rodzinną imprezę, w której mają udawać zgodne i kochające się małżeństwo? ;-) Powieść czyta się z uśmiechem na twarzy i polecam ją jako idealną książkę dla prawdziwego odprężenia ;-)

Dane techniczne:
Ilość stron: 352
Oprawa: miękka + UV
Autor: Denise Hunter
Tłumaczenie: Joanna Olejarczyk
ISBN: 978-83-65843-21-0
Format: 140x205
Data wydania: MARZEC 2018



* * * 
"Żebraczka spod Kościoła Świętego Sulpicjusza" Ksawery De Montepin

Hrabia Emmanuel d’Areynes, stojąc u progu śmierci po ataku apopleksji, myśli już tylko o rozporządzeniu swoim majątkiem tak, by nie dostał się on w niepowołane ręce: pruskiego najeźdźcy lub męża bratanicy – cynicznego rozpustnika i hulaki, Gilberta Rollina. Bratanek hrabiego, młody i nieskazitelny ksiądz Raul, przychodzi z pomocą w sporządzeniu testamentu w taki sposób, aby kapitał został zabezpieczony dla mającego się narodzić dziecka Gilberta i Marii Henryki.
Joanna Rivat niedawno wyszła za mąż. Teraz wiedzie ubogie, lecz szczęśliwe życie u boku kochającego męża, Pawła, z którym spodziewa się dziecka.
Gdy wojska pruskie podchodzą pod Paryż i zwykli obywatele muszą stanąć do walki, a ludzka podłość upomina się coraz bardziej o zabezpieczenie własnych interesów, losy mieszkańców zaczynają się krzyżować w zdumiewający sposób, który zapoczątkuje ciąg niebezpiecznych intryg.

Powieść dla prawdziwych książkomaniaków! Swoim gabarytem może albo odstraszać, albo wzbudzać podziw i kusić do sięgnięcia po nią i zmierzenia się z nią. Jest to wyjątkowo oryginalna propozycja francuska z XIX wieku. Jej akcja rozgrywa się częściowo w realiach wojny francusko-pruskiej oraz rządów Komuny Paryskiej i wersalczyków. Przedstawia niezwykłą historię, pełną licznych wątków, która przesiąknięta jest wiarą w to, że nawet największy triumf zła nie jest triumfem ostatecznym. Smaczku dodaje to, iż wzbogacona jest ilustracjami, które ciekawie urozmaicają całą historię. Wbrew pozorom, powieść czyta się szybko i bardzo przyjemnie i nie trzeba być fanem historii, aby zaciekawiła czytelnika. Polecam!

Dane techniczne:
Ilość stron: 1040
Oprawa: twarda + UV
Autor: Ksawery de Montépin
Tłumaczenie: Władysław Izdebski
Ilustracje: Raymond de La Nézière
ISBN: 978-83-65843-14-2
Format: 150x225
Data wydania: LUTY 2018





14 komentarzy:

  1. kurczę kolejne ciekawe propozycje najbardziej zacheca mnie przeczytana recenzja małżeństwo do poniedziałku.... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba jakieś nowe wydawnictwo bo o nim nie słyszałam. Ale książki to moje klimaty. Z chęcią kilka tytułów zabrałabym na majówkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę, żadna jakoś specjalnie mnie nie ujęła :) może poza tą z rozwodem, co prawda brzmi troszeczkę "romantycznie-komediowo", ale na relaks się przyda ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę ze "Zmierzch" będzie przy następnym zamówieniu mój.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaraz żonie polecę. Oczekujemy córeczki to ma trochę czasu na czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam że mam awersję do książek opisywanych jako "dla kobiet" ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chętnie przeczytam Zmierzch. Lubię takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. To chyba nie do końca moje klimaty, chociaż....kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lista książek "do przeczytania" wydłuża mi się każdego dnia. Końca nie widać... ale ta Żebraczka wygląda ciekawie. Lubię takie opasłe tomy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam jeszcze ani jednej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie zdecydowanie wygrywa kryminał - a i poruszone w nim zagadnienie stresu pourazowego może być bardzo ciekawe .

    OdpowiedzUsuń
  12. W idealne pozycje na długi majowy weekend

    OdpowiedzUsuń
  13. Żebraczka brzmi ciekawie. Muszę zapisać tytuł

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzadko sięgam po takie pozycje książkowe ale może latem ...

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!