Przepyszne ciasteczka, wobec których nie można przejść obojętnie - zapraszam do wykonania! ;-)
SKŁADNIKI:
ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 żółtka
- 1 margaryna do pieczenia
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 mały cukier waniliowy
lukier:
- ubite 1 białko z 1/2 szklanki cukru pudru
masa:
- 6 dag orzechów włoskich zmielonych
- 4 łyżki gorącego mleka
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 3/4 kostki margaryny
Wszystkie składniki na ciasto starannie zagniatam i chłodzę w lodówce ok. 30 minut. Następnie dosyć cienko rozwałkowuję i wykrawam literatką/ małą szklaneczką koło. Każde ciastko smaruję lukrem. Piekę ok. 15 minut (do zarumienienia) w temp. ok. 220' C.
Przygotowuję masę- margarynę ucieram z cukrem pudrem i dodaję orzechy wcześniej sparzone mlekiem (już ostudzone).
Ciastka przekładam masą, boki obtaczam wiórkami kokosowymi lub zmielonymi orzechami, schładzam je nieco w lodówce.
SMACZNEGO! :-)
* * *
Jeśli jeszcze nie lubicie, to polecam polubić Wielopokoleniowo na facebook'u
- będziecie ze wszystkim na bieżąco :-)
Wyglądają jak pączusie :)
OdpowiedzUsuńMniam, bardzo lubię smak orzechowy. Przypadłyby mi zdecydowanie do gustu
OdpowiedzUsuńI znów po mojej diecie
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam chęc na takie ciastka teraz mam przepis wiec do roboty
OdpowiedzUsuńTakich ciasteczek to ja jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńSuper Ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam takich ciastek jeszcze. I jaka piękna pianka na kawie :)
OdpowiedzUsuńOh, jakie pyszności proszę pani!
OdpowiedzUsuńPoczątkowo myślałam, że pączki ;) Ta masa orzechowa brzmi szczególnie kusząco :)
OdpowiedzUsuńSam ich wygląd powoduje, że ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńA cóż to za piękne talerzyki i filiżanki?
OdpowiedzUsuń