Szybkie, proste, smaczne, idealne na podwieczorek, a nawet lekki obiad - zapraszam na placuszki z jabłkami! :-)
SKŁADNIKI:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 400 ml zsiadłego mleka
- 3 jajka
- 1/3 szklanka cukru pudru
- 3 jabłka średniej wielkości
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 mały cukier waniliowy
- szczypta soli
- olej do smażenia
- ewentualnie cukier puder do pozypania
Łączę ze sobą mąkę, sodę, cukier waniliowy, sól i cynamon. Jajka ubijam z cukrem pudrem do momentu spienienia, następnie łączę z ciastem i zsiadłym mlekiem. Dodaję starte jabłka i całość dokładnie mieszam. Smażę na rozgrzanym oleju z dwóch stron, aż do delikatnego zarumienienia.
SMACZNEGO! :-)
* * *
Jeśli jeszcze nie lubicie, to polecam polubić Wielopokoleniowo na facebook'u
- będziecie ze wszystkim na bieżąco :-)
Na wierzch daję cukier puder lub ulubioną konfiturę.
OdpowiedzUsuńPychotka, smacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńTakie placuszki robię od at. Wszyscy domownicy je uwielbiają.
OdpowiedzUsuńMój synek regularnie domaga się podobnych racuszków i stanowią swego rodzaju przysmak :) Najbardziej lubimy ze swoimi jagodami lub powidłami i polane słodką śmietanką, na bogato haha
OdpowiedzUsuńUwielbiam A twoje wyglądają przepysznie 😍
OdpowiedzUsuńTeż robię podobne, moja rodzina je uwielbia :).
OdpowiedzUsuńMoja babcia zawsze takie robiła :)
OdpowiedzUsuńPyszne! Uwielbiam racuchy, sama robiłam je tylko raz, ale gdzieś zapodziałam przepis. Nabrałam ochoty, żeby skorzystać z Twojego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jabłka w tej formie, także na śniadanie. Robię je w wersji bez jajek, i nie ścieram jabłek, tylko wydrążam środki i kroję na krążki. Też smakują nieźle :)Koniecznie muszę wypróbować Twój sposób ze startymi jabłkami :)
OdpowiedzUsuńPrzepis naprawdę prosty a smak niesamowity! Pozdrawiamy - DaPietro
OdpowiedzUsuńOsobiście robię trochę inaczej
OdpowiedzUsuńUwielbiam, a moje dzieci potrafią zjeść każdą ilość. Robię bardzo podobnie.
OdpowiedzUsuńKorzystam z bardzo podobnego przepisu, tylko zwykle nie dodaję cynamonu.
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś. Chyba już wiem co będzie na podwieczorek
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują! :)
OdpowiedzUsuńProste ale takie najlepsze!
OdpowiedzUsuńMam swój sprawdzony przepis na racuchy- i powiem Ci jedno- uwielbiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam, jednak nie wiem jak radzić sobie z tym, że tak bardzo "piją" tłuszcz.
OdpowiedzUsuńOstatnio córka pytała kiedy takie zrobię :)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie :) Lubię takie coś :)
OdpowiedzUsuńRacuchy to jedno z ulubionych dań mojego dzieciństwa. Był okres, kiedy mogłam je jeść zarówno na śniadanie, obiad, jak i na kolację. Do tej pory z sentymentem wspominam ich smak z konfiturą babcinej roboty :)
OdpowiedzUsuńPamiętam takie z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam racuchy
OdpowiedzUsuńCzęsto takie robię, są proste w przygotowaniu i bardzo smaczne :D
OdpowiedzUsuńKażdy chyba uśmiacha się na samą myśl o racuchach z jabłkami. Wszyscy je lubią :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam i już się ślinię
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę :D
OdpowiedzUsuńMmm..racuchy to smak mojego dzieciństwa. Nikt nie robił smaczniejszych, niż moja prababcia Anielka :) Pamiętam ten zapach i smak do dziś. Były właśnie na bazie zsiadłego mleka. Dzięki za inspirację. Chyba je dziś zrobię. :)
OdpowiedzUsuń