30.09.2017

"Ogień wśród nocy" - recenzja książki

"(...) doleciał płacz niemowlęcia. Trwał niemilknący, nieposkromiony: krzyk jedynego więźnia sprzeciwiającego się i niedającego się uciszyć, rzucającego wyzwanie niesprawiedliwości
 i nieludzkiemu traktowaniu samym swoim istnieniem."

"Ogień wśród nocy" - recenzja książki



Zaprzyjaźniły się ze sobą, mimo że były zupełnie inne. Obie chciały zostać pielęgniarkami i udało im się to osiągnąć. Nigdy jednak nie przypuszczały, że miejsca, w których przyjdzie im wykonywać swoją pielęgniarską powinność, będą tak straszliwe, pełne bólu, cierpienia i śmierci.

Trwa II. wojna światowa. Dwie młodziutkie, amerykańskie pielęgniarki lądują na dwóch krańcach świata. Front Zachodni i Wyspy Pacyfiku. Dwa końce świata, ale to samo okrucieństwo, strach, głód; ta sama bezlitosna wojna. Kobiety jeszcze próbują walczyć, nie poddawać się, nawet kochać, ale z każdym dniem i każdą śmiercią jest coraz gorzej; wydaje się, że nie będą w stanie już więcej znieść, więcej wytrzymać, że ich psychika nie poradzi sobie z ogromem tego całego bezsensownego cierpienia.

Koniec wojny w końcu nadejdzie, ale co on będzie oznaczał dla tych dwóch młodych kobiet? Jaką cenę zapłaciły, biorąc udział w walkach? Bo przecież to nie tylko żołnierze walczyli, ale i one, każdego dnia, każdej godziny...

Nie jest to łatwa i lekka książka. Nie da się jej czytać między oglądaniem programu w tv, a zerkaniem na bawiące się dzieci. Jest głęboka, trafiająca prosto w serce, aczkolwiek wcale nie jest przesadnie sentymentalna i ckliwa. Zawiera sporo mocnych opisów, krótkich, wymownych zdań.

Powieść podzielona jest na dwie części- czas wojny i czas pokoju. Rozdziały traktują naprzemiennie o jednej pielęgniarce i o drugiej, aczkolwiek czas nie zawsze jest ten sam (w jednym rozdziale może być rok 1942, a w następnym 1945). Narracja jest trzecioosobowa, zdarzają się również krótkie nawiązania do przeszłości, do czasu przed wyjazdem na wojnę.

Książka wzruszyła mnie i dotknęła do głębi. Czytałam niejedną publikację dotyczącą wojny i której akcja toczyła się podczas tego czasu i za bardzo nie sądziłam, że akuratnie ta powieść wniesie coś nowego. A jednak tak się stało. Piękna, wymowna, wzruszająca pozycja. Gorąco polecam!

Dane techniczne:

Autor: Teresa Messineo
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Ilość stron: 366
"Ogień wśród nocy" - recenzja książki



23 komentarze:

  1. Tematyka bardzo trafiająca do mnie, sięgnę po tę pozycję, jeśli znajdę ją w swojej bibliotece. Dzięki za tę recenzję!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja póki co walczę z brakiem czasu...może w święta wrócę do te książki. Klaudia J

    OdpowiedzUsuń
  3. Super historia i jak dobrze widzę na okładce jest brytyjski samolot Spitfire:)
    Uwielbiam takie książki z wyraźnym tłem historycznym. Dziękuję za recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa recenzja, zachęca do przeczytania książki.

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie powiem, nawet bardzo mnie zaciekawiłaś tą ksiązką :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam książki, które w tle mają wojnę. Koniecznie będę szukać w bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna recenzja chętnie po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jest to typowo moja tematyka, ale myślę że książka może mi się spodobać. Byłaby to ciekawa odskocznia od kryminałów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czuję, że spodobałaby mi się :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Książki wojenne kojarzą mi się raczej z teoretykami wojennymi i futurystami. Fajnie przeczytać taką, w której istnieje też aspekt ludzki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie się zapowiada :), jak tylko będę w Empiku to ją zakupię <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaciekawiła mnie ta książka i chętnie ją przeczytam, jak wpadnie mi w ręce :) Ostatnio czytam głównie kryminały, ale gatunek nie gra roli, jeśli jest dobra historia i jest dobrze napisana :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapisuje, dzięki twojej recenzji wiem, że muszę ją przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolejna pozycja trafia na moją listę. Muszę koniecznie wygospodarować czas na jej przeczytanie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Po prostu ta książka może stać się faworytem.
    Nie znam jej, ale może być fajna.
    Uwielbiam takie klimaty..
    Pozdrawiam poniedziałkowo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo zachęcająca recenzja. Może jednak się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie ją przeczytam, bo z tego co piszesz jest warta poświęcenia jej czasu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczna recenzja, chętnie się zapoznam z tą ksiązką

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię takie podzielone książki :) Chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Po takiej recenzji sama ją siostrze zamówię :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lbię wojenne powieści, czasem po takie sięgam. Losy ludzi ich miłości żyjących w tych czasach są niezwykle przejmujące i zapadają w pamięć

    OdpowiedzUsuń
  22. Tematyka bardzo mi odpowiada, ale niestety teraz akurat cierpię na brak czasu. :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo rzadko sięgam po książki o podobnej tematyce. Tę póki co odpuszczę, może kiedyś przyjdzie na nią czas.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!