Zapraszam na prezentację zestawu, który może być idealnym prezentem na zbliżający się Dzień Matki.
Dzień Matki już za kilkanaście dni, warto więc już teraz zastanowić się nad prezentem, jaki możemy podarować swoim mamom. Moim zdaniem kosmetyki zawsze są odpowiednim podarunkiem, a zwłaszcza wtedy, kiedy dokładnie wiemy, jakie preferencje ma ta druga osoba. Moja mama poznała serię Retinol D-Forte jakiś czas temu dzięki próbkom dodanym w drogerii do zakupów. Konsystencja kremu tak bardzo jej się spodobała, że stwierdziła, że kiedy tylko zakończy jej się obecny krem, sprawi sobie całą serię. Postanowiłam ją w tym wyręczyć i mam teraz tylko nadzieję, że nie zakończy swojego starego kremu przed Dniem Matki ;-)
Jakie kosmetyki wchodzą dokładnie w skład zestawu?
Jest to pro-liftingujący krem spłycający występujące na twarzy zmarszczki. Jego głównym zadaniem jest zachowanie młodego wyglądu skóry i kosmetyk wykazuje się tutaj działaniem na wielu różnych poziomach:
• DŁUGOTRWAŁY LIFTING:
stabilny BIO-Retinol przywraca skórze jędrność i odpowiednie napięcie. Unikalna wit. Dpro wspomaga barierę immunologiczną skóry, przywracając gładkość i promienność.
• OCHRONA KOLAGENU I ELASTYNY:
• OCHRONA KOLAGENU I ELASTYNY:
Q10 usprawnia oddychanie komórkowe, procesy naprawcze i regeneracyjne komórek, wyraźnie poprawiając elastyczność i jędrność skóry.
• NAWILŻENIE I ROZJAŚNIENIE:
OptiMoist przywraca skórze optymalny poziom nawilżenia, a zawarte w formule pigmenty rozświetlające SnowCristals optycznie wygładzają powierzchnię skóry, nadając jej promienny i młody wygląd.
W efekcie skóra stać się ma odpowiednio ujędrniona, elastyczna i ładnie rozjaśniona.
Jest to ujędrniający krem dermo-regenerujący, który pozwala na przeprowadzanie nowoczesnej nocnej kuracji działającej na wielu poziomach w celu odzyskania młodego wyglądu skóry:
• UJĘDRNIENIE I REDUKCJA ZMARSZCZEK:
aktywny Micro Retinol oraz wit. Dpro przyczyniają się do odbudowy białek podporowych, poprawiając jędrność skóry oraz wygładzając zmarszczki, także te wokół oczu.
• NOCNA REGENERACJA USZKODZEŃ:
• NOCNA REGENERACJA USZKODZEŃ:
Niacynamid stymuluje syntezę kolagenu i reguluje produkcję ceramidów, dzięki czemu skóra odzyskuje wypoczęty wygląd. BIO-Elastyna wpływa na wzrost elastyczności i gładkości skóry.
• DERMALNE ODŻYWIENIE I NAWILŻENIE:
• DERMALNE ODŻYWIENIE I NAWILŻENIE:
zawarty w formule wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy przywraca skórze optymalny poziom nawilżenia. Masło shea odżywia i zmiękcza skórę.
W efekcie skóra zostać ma głęboko i intensywnie zregenerowana, dobrze nawilżona, a występujące kurze łapki stać się mają znacznie mniej widoczne.
Kosmetyk wykazuje się odmładzającym działaniem na skórę, w efekcie czego zyskuje ona:
• NAPIĘCIE I UJĘDRNIENIE:
dzięki synergii działania SmartRetinolu oraz wit. Dpro, krem wspomaga rekonstrukcję i syntezę kolagenu i elastyny. Skóra odzyskuje napięcie i jędrność.
•SPRĘŻYSTOŚĆ I ELASTYCZNOŚĆ:
•SPRĘŻYSTOŚĆ I ELASTYCZNOŚĆ:
Bogaty w biomimetyczne aminokwasy kompleks proNewSkin wspomaga naturalną strukturę skóry, wzmacnia włókna kolagenowe oraz intensywnie regeneruje warstwę hydrolipidową. Skóra staje się sprężysta i miękka w dotyku.
• WYGŁADZENIE I NAWILŻENIE:
• WYGŁADZENIE I NAWILŻENIE:
wysokoczasteczkowy kwas hialuronowy wiąże wodę w skórze . Skóra odzyskuje optymalny poziom nawilżenia i staje się intensywnie wygładzona.
Kremy znajdują się w twardych, plastikowych słoiczkach o pojemności 50 ml. Zawartość ich zabezpieczona jest dodatkowo sreberkiem, mamy więc pewność, że przed pierwszym naszym użyciem nikt inny nie sięgał po nie. Serum ma nieco mniejszą pojemność, tj. 30 ml umieszczonych w miękkiej, plastikowej tubce. Kosmetyki pachną delikatnie, subtelnie, bardzo miło. A ich działanie? Z próbek kremów mama moja była bardzo zadowolona, twierdziła, że przez cały dzień skóra jest miękka i świetnie nawilżona, Nic nie rolowało jej się na twarzy, krem na dzień dobrze spisywał się pod delikatny makijaż. Wierzę, że z całego zestawu będzie bardzo zadowolona, bowiem moim zdaniem jest to naprawdę ciekawa propozycja kosmetycznego prezentu :-)
Co sądzicie o takim zestawie jako prezent na Dzień Matki?
A może poznaliście już te kosmetyki?
Jaką cerę ma Twoja mama?
OdpowiedzUsuńKupiłabym swojej, Ale boję się, że dla jej tłustej skóry będzie za ciężki
Moja mama na normalną cerę. Najlepiej podrzuć jej na początku próbkę kremu i zobaczysz, jak jej podejdzie :-)
UsuńNiestety z marką Lirene mam złe doświadczenia.. ale coraz częściej widzę pozytywne opinie na temat ich kosmetyków, więc może pora przełamać powstałe stereotypy i ruszyć do przodu :)
OdpowiedzUsuńA krem wygląda naprawdę dobrze! Tak jak napisałaś, idealny jako podarunek ;)
Kosmetyki Lirene są bardzo dobre - myślę, że może to być fajny prezent :)
OdpowiedzUsuńU mnie na Dzień Matki klasycznie - tulipany i jej ulubione Rafaello. :) Sama nie lubię, gdy ktoś wybiera mi kosmetyki, więc unikam dawania takich prezentów. Ale kto wie, może kiedyś zmienię zdanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
bardzo mnie zaciekawil ten produkt. Nie wiem, czy to dobry prezent jako prezent na dzien mamy, ale powiem jej o nim :)
OdpowiedzUsuńCzemu nie? Być może właśnie kupię mamie kosmetyki jako prezent na Dzień Mamy :)
OdpowiedzUsuńSuper!
Pozdrawiam! :)
Moja mama bardzo lubi kosmetyki tej firmy. Akurat jest w wieku 50+ :). Fajny pomysł na prezent .
OdpowiedzUsuńNiezbyt podobają mi się składy tych kremów, więc pewnie nie zaproponuje ich mamie. W tym na dzień jest filtr przenikający na drugim miejscu - może on negatywnie odbić się na naszej gospodarce hormonalnej ;/
OdpowiedzUsuńJa mamie pewnie wolała bym kupić bardziej naturalny kremik ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z retinolem bardzo lubi moja mama, musze koniecznie jej podrzucic te :D
OdpowiedzUsuńMoja mama nie za bardzo przepada za kremami Lirene, ale ta seria może ją zainteresuje. Prz najbliższej okazji troszkę ją podpytam :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki to zawsze dobry pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńMojej mamie by przypadł taki zestaw do gustu, lubi tę markę. Kto wie, może jej kupię :D
OdpowiedzUsuńZ moją mamą mam ten kłopot, ze ona prawie wcale nie używa kosmetyków - więc jakiekolwiek kremy czy inne mazidła mogę ewentualnie polecać mężowi dla teściowej :)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam lirene, taki krem z perła 30+. I tak sobie myslę że to by był fajny podarunek dla Mamy!
OdpowiedzUsuńZ Lirene minie po drodze, przynajmniej jeżeli chodzi o kremy, bo każdy mnie uczula.
OdpowiedzUsuń