7.03.2017

Świeży powiew wiosny w oknie - Tekstylialand

Jestem zwolenniczką zmieniania różnych drobnych dekoracji w domu w zależności od pór roku, różnych świąt czy po prostu od mojego widzimisię ;-)


Nie zmieniam wszystkiego oczywiście co tydzień czy co 2 tyg., ale przyznaję, że przyjemnie jest, jeśli udaje mi się to zrobić np. co miesiąc. Co nowego pojawia się zatem? Poduszki dekoracyjne, ewentualnie poszewki, obrusy, serwetki, bieżniki, świeczniki, świeczki ozdobne, inne drobiazgi i oczywiście firanki. Tak jeszcze na marginesie dodam, że w sumie nakrycia stołów, z racji dwójki małych dzieci, zmieniane są jednak częściej niż co miesiąc - ale nawet wtedy staram się, aby wszystko pasowało do siebie i ładnie współgrało. Z racji tego, że wiosna puka coraz wyraźniej do naszych drzwi, postawiłam obecnie na motywy kwiatowe. Przeglądając jakiś czas temu ofertę sklepu Tekstylialand skusiłam się na jeden produkt z ich asortymentu, a mianowicie na nową firankę do jadalni. Wybór mój padł na:

 Firanę SPOTTED ORCHIDS



Jest to firana z wzorem przedstawiającym orchideę w różowe plamki.



Dostępna jest na indywidualne zamówienie, nieprefabrykowana.

Bardzo starannie i estetycznie wykończona.
Firanę można zamawiać w dowolnych rozmiarach
szerokość: min. 70 cm - max. 150 cm
wysokość/długość: min. 100 cm - max. 260 cm


Można wybrać jeden spośród czterech modeli:
- na taśmie:
    
Na taśmie
- na przelotkach:

Na przelotkach
- na szelkach:
Na szelkach
- na tunelu:
Na tunelu


Zgodnie z obietnicą producenta firana jest dokładnie, starannie wykończona i nie można mieć do niczego żadnych zastrzeżeń. Nic się nie pruje, nie zaciąga, nie wystają nigdzie żadne nieestetyczne nitki. Wybrałam model na taśmie marszczonej, uznając, że będzie on dla mnie najwygodniejszy. Model ten umożliwia zastosowanie różnego rodzaju żabek i haczyków. Szerokość mojej firany to 150 cm, a więc najszersza opcja. Trochę trwało, zanim przyzwyczaiłam się do minimalnego jej marszczenia, jeśli jednak zmarszczyłabym ją bardziej, zakryłabym zaledwie połowę okna, a przede wszystkim nie byłoby widać całego motywu kwiatu. Choć powiem szczerze, że ciekawi mnie bardzo, jak prezentowałoby się okno po zawieszeniu i ciekawym pomarszczeniu dwóch takich firanek.... ;-)





Generalnie na stronie sklepu znaleźć można bardzo duży wybór rozmaitych firan i chcąc zdecydować się na jedną można mieć niemały orzech do zgryzienia. Np. wybierając tylko wśród kwiatów i roślin przeglądamy 172 pozycje - i każda ma w sobie coś ciekawego ;-)



18 komentarzy:

  1. Nie cierpię firanek / zasłon. Jestem zwolenniczką rolet :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są! Miałam już wybrany wzór do pokoju córki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie mam firanek ani zaslonek w kuchni od ponad roku i przyznam , że jakoś tam pusto i smutno przez to, chociaż są rolety

    OdpowiedzUsuń
  4. Oh, ale piękne! Zapoznam się także z innymi wzorami:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne wzory firan, aż nabrałam chęci sama coś zmienić w swoim mieszkaniu. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne, idealne na nadchodzące pogody ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie lubię zasłon ani firanek ;) hehe

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie piękne! Przydałyby się mi takie na wiosnę, żeby nieco odświeżyć wygląd pokoju :)
    Doskonale trafiłaś w moje gusta :)
    Pozdrowionka cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cuuudowne, uwielbiam firanki i zasłony <3 !


    Co powiesz na wspólną obserwację ???


    http://zanett01.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładna, delikatna firanka... ja także bardzo lubię wprowadzać zmiany w dekoracjach :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie używam firanek, więc cały czas czekam na jakąś ciekawą ofertę rolet od Tekstylialand - ale doczekać się nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam rolety ale i firanka musi być :) Jedynie kuchnia jest jej pozbawiona ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Taki długi komentarz pisałam i się nie dodał ;/ Jednym zdaniem powiem, że zainspirowałaś mnie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda pięknie :) i fajnie że można je dowolnie personalizować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię storczyki, mam kilka. Są piękne jak kwitną. Śliczna firanka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Właśnie też chce zmienić firanki. Te co mam już mi się znudziły

    OdpowiedzUsuń
  17. Przez to, że nadeszła wiosna, to ja również nabrałam chęci, aby wprowadzić jakieś zmiany w swoim wnętrzu. Na pierwszy ogień chciałabym zrobić porządek w swojej kuchni i jadalni, a także te pomieszczenia odrobinę odświeżyć. Myślę nad wymianą frontów mebli na nowe, a także wprowadzeniu do tych pomieszczeń jakichś nowych dodatków. Firany to świetny pomysł - jeszcze w dodatku te kwiatowe wzory, wręcz idealne na wiosnę!

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!