Wyspy Dziewicze na początku XX wieku. Odległe miejsce i równie odległe dla nas codzienne zwyczaje i obyczaje ludzi zamieszkujących je. Czy oby jednak aż tak bardzo różniące się od naszych codziennych spraw? Czy ludzie ci zupełnie inaczej od nas kochają, nienawidzą, zdradzają i przeżywają swoje dni? Czy serce ich bije innym, egzotycznym rytmem, czy jest może dokładnie takie same jak nasze?
Co prawda serce sercu nierówne, ale z pewnością większość z nas nie doświadcza takich przeżyć jak główni bohaterowie tej egzotycznej powieści. Dwie siostry, niby skrajnie różne, a jednak podobne ze względu na magiczne zdolności, jakie posiadają. Obie pragną miłości, ale w obydwu przypadkach ta wymarzona i idealna miłość jest poza ich zasięgiem, niemożliwa do spełnienia, żeby nie powiedzieć- destrukcyjna i niemoralna. Życie sióstr przeplata się ze sobą, mimo licznych prób przecięcia łączących węzłów. Jednak nie tak łatwo rozerwać to, co nierozerwalne. Jest też i brat, co prawda przyrodni, mający z siostrami jedynie (albo aż) wspólnego ojca, ale... w końcu to brat, a jego los, mimo usilnych prób trzymania go na dystans i ukrywania rodzinnych powiązań, od najmłodszych lat dziwnie splata się z losem z jednej z sióstr.
To powieść pełna magii i nieziemskich zdolności, jakie posiadają główni bohaterowie. Ta magia nie jest tu jednak czymś nadzwyczajnym i osobliwym, tylko zupełnie swobodnie wpleciona jest w narrację. Idealne czytanie w myślach, kierowanie wydarzeniami, które mają się zdarzyć, rzucanie klątw na ludzi - to tylko niektóre umiejętności, jakie są w posiadaniu bohaterów. Każda główna postać ma w tej książce prawo głosu i snucia własnych opowieści - w jednym rozdziale opowiada starsza siostra, w kolejnym młodsza, czasami brat, pojawia się również zwykły narrator, tj. obserwator, którym jest moim zdaniem jeden z mieszkańców Wysp. Ta różnorodna narracja nie powoduje jednak chaosu i nie wprowadza zamętu i niejasności, a przyjmuje się ją zupełnie naturalnie.
To powieść, którą albo czyta się jednym tchem, ślęcząc nad nią po nocach, albo odkłada się na bok już po kilku pierwszych stronicach. Jest inna, specyficzna, niebanalna, wymagająca i z całą pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Nie spodobać może się tematyka (sporo kontrowersyjnych wątków), styl snucia historii lub też występujący w książce realizm magiczny. Przeciwnej grupie natomiast spodobać może się dokładnie to samo ;-) Ja zdecydowanie należę do drugiej grupy (w przeciwieństwie np. do mojej mamy, która oddała mi książkę po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów) i od książki nie mogłam się oderwać. Jeśli niestraszne Wam egzotyczne i nieco inne powieści, nie powinniście przejść wobec tej książki obojętnie. Duże emocje gwarantowane!
Co prawda serce sercu nierówne, ale z pewnością większość z nas nie doświadcza takich przeżyć jak główni bohaterowie tej egzotycznej powieści. Dwie siostry, niby skrajnie różne, a jednak podobne ze względu na magiczne zdolności, jakie posiadają. Obie pragną miłości, ale w obydwu przypadkach ta wymarzona i idealna miłość jest poza ich zasięgiem, niemożliwa do spełnienia, żeby nie powiedzieć- destrukcyjna i niemoralna. Życie sióstr przeplata się ze sobą, mimo licznych prób przecięcia łączących węzłów. Jednak nie tak łatwo rozerwać to, co nierozerwalne. Jest też i brat, co prawda przyrodni, mający z siostrami jedynie (albo aż) wspólnego ojca, ale... w końcu to brat, a jego los, mimo usilnych prób trzymania go na dystans i ukrywania rodzinnych powiązań, od najmłodszych lat dziwnie splata się z losem z jednej z sióstr.
To powieść pełna magii i nieziemskich zdolności, jakie posiadają główni bohaterowie. Ta magia nie jest tu jednak czymś nadzwyczajnym i osobliwym, tylko zupełnie swobodnie wpleciona jest w narrację. Idealne czytanie w myślach, kierowanie wydarzeniami, które mają się zdarzyć, rzucanie klątw na ludzi - to tylko niektóre umiejętności, jakie są w posiadaniu bohaterów. Każda główna postać ma w tej książce prawo głosu i snucia własnych opowieści - w jednym rozdziale opowiada starsza siostra, w kolejnym młodsza, czasami brat, pojawia się również zwykły narrator, tj. obserwator, którym jest moim zdaniem jeden z mieszkańców Wysp. Ta różnorodna narracja nie powoduje jednak chaosu i nie wprowadza zamętu i niejasności, a przyjmuje się ją zupełnie naturalnie.
To powieść, którą albo czyta się jednym tchem, ślęcząc nad nią po nocach, albo odkłada się na bok już po kilku pierwszych stronicach. Jest inna, specyficzna, niebanalna, wymagająca i z całą pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Nie spodobać może się tematyka (sporo kontrowersyjnych wątków), styl snucia historii lub też występujący w książce realizm magiczny. Przeciwnej grupie natomiast spodobać może się dokładnie to samo ;-) Ja zdecydowanie należę do drugiej grupy (w przeciwieństwie np. do mojej mamy, która oddała mi książkę po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów) i od książki nie mogłam się oderwać. Jeśli niestraszne Wam egzotyczne i nieco inne powieści, nie powinniście przejść wobec tej książki obojętnie. Duże emocje gwarantowane!
Dane techniczne:
Wydawnictwo |
Wydawnictwo Kobiece
|
---|---|
Autor |
Tiphanie Yanique
|
ISBN |
978-83-65506-24-5
|
Rok wydania |
2017
|
Format |
13.5 x 20.5 cm
|
Oprawa |
Miękka ze skrzydełkami
|
Liczba stron |
548
|
Tłumaczenie |
Monika Skowron
|
Tytuł oryginału |
Land od love and drowning
|
Brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :)
UsuńZaciekawiłaś mnie, chyba sięgnę. Zwłaszcza ten realizm magiczny :)
OdpowiedzUsuńCiekawy tytyuł
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco!
OdpowiedzUsuńobserwuje!
OdpowiedzUsuńhttp://riwlawn.blogspot.com
Nie wiem czy po samej okładce bym się skusiła, ale jest to z pewnością propozycja do poczytania warta uwagi. Fajnie, że wciąga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Już sobie zapisuję tytuł :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja do czytania :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że bardzo przyjemne zaczytanie mnie czeka. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Czekam w takim razie na Twoją opinię :-)
UsuńZapowiada się bardzo egzotycznie :) Kto nie chciałby się czasami zatracić
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki :)
OdpowiedzUsuńNice review!
OdpowiedzUsuńI`m following ur blog with a great pleasure via GFC and Google+
Please join me
Sunny Eri: beauty experience
Brzmi bardzo ciekawie :) może się na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJak tylko będziesz miała okazję, to koniecznie :-)
Usuń