13.02.2017

"Wszechświaty" - recenzja książki

"Płakał, aż prawie stracił oddech. Wszystkie badania, które prowadził, wszystkie cuda technologiczne, z którymi robił doświadczenia, które budował... wszystko to właśnie się kończyło. 
Nie będzie już nowego świtu."

wydawnictwo dreams



Alex. Młody chłopiec mieszkający w Mediolanie. Kapitan drużyny koszykarskiej w szkole. Pozornie nie różniący się od swoich rówieśników. Pozornie, bowiem raz na jakiś czas zdarza mu się zupełnie niespodziewanie tracić przytomność, mimo że nie zdiagnozowano u niego żadnej choroby, a tak przynajmniej nam się wydaje. Nie jest to jednak zwykła utrata przytomności, ponieważ w tym czasie widzi obraz młodej dziewczyny, który z każdą utratą jest coraz bardziej wyraźny, aż w pewnym momencie udaje mu się nawiązać z nią porozumienie i przeprowadzić mentalną rozmowę.

Jenny. Dziewczyna zamieszkująca w Australii. Zdrowa, wysportowana, choć czasami zdarzają jej się dziwne omdlenia, podczas których ma wrażenie, że widzi młodego chłopaka, a z czasem coraz dokładniej słyszy również jego głos. Rozmowy, które stają się coraz wyraźniejsze i dłuższe skutkują wspólną decyzją o spotkaniu. Oboje docierają do ustalonego miejsca i... żadne nie widzi tego drugiego, choć oboje twierdzą, że są w tym samym miejscu...

Chłopiec, nie chcąc się poddać, postanawia odnaleźć jej dom i sprawdzić, co tak na prawdę się dzieje. Jednak to, co odkrywa, przechodzi jego wszelkie wyobrażenia. Alex z przerażeniem stwierdza, że to, co wydaje mu się prawdziwe i rzeczywiste, może niekoniecznie takie jest. Odczucie to potęguje się w momencie powrotu do domu, kiedy to dom nie do końca jest takim, jaki pozostawił, a ulice jego miasta nie wyglądają tak, jakie były - a przynajmniej nie są takie przez cały czas.

Zmieniająca się rzeczywistość, a może tych rzeczywistości jest kilka? Który świat i który wymiar jest prawdziwy? Czy to możliwe, że kilka światów istnieje w tym samym czasie, równolegle do siebie? Czy można przemieszczać się między tymi płaszczyznami, a jeśli tak, co się w takim momencie dzieje i co się doświadcza?

Książka rozpoczyna się dosyć spokojnym tempem i sądziłam, że taka pozostanie do samego końca. Myliłam się całkowicie! Ten leniwy początek bardzo szybko rozkręca się, a tempo, jakie zostaje nadane powieści, nie pozwala na ani chwili oddechu. Opowieść wymaga koncentracji, bowiem akcja jest wartka i rozbudowana. Czasami musiałam się na chwilę zatrzymać i na spokojnie przeanalizować wszystkie przekazane informacje. Książka wciąga i myślę, że nie powodu wybrana została Książką Roku 2013 w kategorii "dla młodzieży" (wybór jury). Jeśli lubicie więc szybką akcję i niecodzienną, zaskakującą fabułę, nie powinniście przeoczyć tej pozycji ;-)


Dane techniczne:
Ilość stron: 272
Oprawa: miękka + obwoluta
Autor: Leonardo Patrignani
Tłumaczenie: Bożena Topolska
ISBN: 978-83-63579-29-6
Format: 148 x 215
Data wydania: Sierpień 2013


11 komentarzy:

  1. Super. Fajnie, gdy początek jest taki właśnie "leniwy", a potem książka okazuje się prawdziwą torpedą ;) Pozdrowionka poniedziałkowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na polskim rynku jest naprawdę duzy wybor ciekawych książek Az mi szkoda ze nie mam wiele czasu aby czytac Ta pozycja może być dość ciekawa Fajne te twoje prezentacje książkowe Można się zainspirować Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;-) Powiem Ci, że to wszystko to kwestia organizacji czasu. Ja generalnie czytam po nocach ;-)

      Usuń
  3. Gdzie te czasy, gdy młodzież podniecały opowieści o Panu Samochodziku? Odeszły w niebyt i teraz trzeba szukać światów równoległych...

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł nie tylko ciekawy, ale dość ogromny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią przeczytam tą książkę, bardzo mnie zaciekawiła :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy pomysł na fabułę :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!