Unikalne, bowiem zawierają w swoim składzie uszlachetnioną laboratoryjnie wodę, której terapeutyczne właściwości potwierdzone zostały dokładnymi badaniami klinicznymi.
Badania badaniami, ale ja na własnej skórze chciałam się przekonać, czy te kosmetyki faktycznie warte są zainteresowania i czy wykażą się u mnie wyjątkowymi właściwościami. O początkach testów wspominałam jakiś czas temu, dziś natomiast podzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat pierwszych produktów Aqua π Cosmetics.
Zadaniem tego kosmetyku jest dokładne usunięcie makijażu i wszelkiego zanieczyszczenia występującego na twarzy, oczyszczenie i odblokowanie porów, złagodzenie pojawiających się na skórze podrażnień oraz przywrócenie fizjologicznego pH skóry. W produkcie działają: woda Aqua Magica w 100% pochodzenia roślinnego, naładowana słabymi polami elektromagnetycznymi, ekstrakt ze świetlika, alantoina oraz proteiny jedwabiu. Skóra po umyciu tym kosmetykiem stać się ma dobrze oczyszczona, delikatnie ukojona i starannie wypielęgnowana.
Produkt może być stosowany przez osoby posiadające cerę wrażliwą oraz noszące soczewki kontaktowe.
Dokładny skład:
Aqua, Polyglyceryl-4 Laurate/Sebacate (and) Polyglyceryl-6 Caprylate/Caprate (and) Water, Glycerin (and) Aqua (and) EuphrasiaOfficinalis Extract, Benzyl Alcohol (and) Aqua (Water) (and) Sodium Benzoate (and) Potassium Sorbate, Aqua (and) Silk Amino Acids (and) Imidazolidinyl Urea (and) Sodium Benzoate, Allantoin, Glycerin, Disodium EDTA, Lactic Acid, Triethanoloamine.
Otrzymana przeze mnie woda znajduje się w małej, plastikowej buteleczce o pojemności 70 ml, aczkolwiek w sprzedaży dostępna jest dużo większa butla, tj. 400 ml. Prosta, schludna szata graficzna kojarzy się z produktami dobrymi czy nawet ekskluzywnymi. Wydobywany z buteleczki płyn jest bezbarwny o typowo wodnistej konsystencji i bardzo delikatnym, subtelnym zapachu. Aromat ten jest naturalny, bowiem kosmetyk sam w sobie nie zawiera żadnych sztucznych substancji zapachowych. Produkt bez problemów radził sobie z usuwaniem makijażu, nie powodując przy tym żadnych podrażnień, zaczerwienienia i pieczenia. Nie miałam po nim odczucia ściągniętej skóry, a wręcz przeciwnie, wydawała się ona delikatna i przyjemnie ukojona. Kosmetyk nie przesuszał skóry i po jego zastosowaniu nie wołała ona o natychmiastową aplikację kremu nawilżającego.
Cena produktu: 34,90 zł./ 400 ml.
Cena produktu: 34,90 zł./ 400 ml.
Produkt ten załagodzić ma zaczerwienienia i podrażnienia, wyrównać i poprawić koloryt skóry, stymulować proces odnowy naskórka, a także przywrócić fizjologiczny odczyn pH skóry. Aktywnymi składnikami działającymi w kosmetyku są: 90% Aqua Magica, ekstrakt ze świetlika, proteiny jedwabiu, alantoina oraz roślinna substancja kojąca. Wszystkie te komponenty odpowiednio zadbać mają o stan skóry, nawilżyć ją i ukoić, dzięki czemu stać się ma ona przyjemnie elastyczna i gładka w dotyku.
Kosmetyk odpowiedni jest do pielęgnacji skóry wrażliwej i naczynkowej. Nie zawiera parabenów, alkoholu etylowego oraz barwników. Kompozycja zapachowa pozbawiona jest alergenów.
Płyn ten umieszczono w białej, plastikowej butli o pojemności 400 ml. Jej szata graficzna, podobnie jak wcześniejszego produktu, przywodzi na myśl kosmetyki dobre, czy też apteczne. Jest schludnie i elegancko. Butla zamykana jest na klik i po naciśnięciu zamknięcia wydobywać możemy nasz produkt. Płyn jest wodnisty, przezroczysty, jednak pierwszą rzeczą, na jaką zwróciłam uwagę, jest jego aromat - z jednej strony bardzo delikatny, z drugiej jednak strony dobrze wyczuwalny i przez ciekawe nuty zapachowe wyjątkowo umilający aplikację. Kosmetyk działa łagodnie, ale skutecznie - wyraźnie da się odczuć jego łagodzący wpływ na skórę. Miałam wrażenie, że staje się ona przyjemnie ukojona i złagodzona. A to jest coś, co moja wrażliwa skóra bardzo potrzebuje! :-)
Cena produktu: 34,90 zł./ 400 ml.
Kosmetyk ten zająć się ma regeneracją i wygładzeniem włosów, zwiększeniem ich odporności na uszkodzenia oraz wzmocnieniem ich porostu. Zawarte w produkcie: woda naładowana słabymi polami elektromagnetycznymi, proteiny jedwabiu oraz dodatkowe substancje czynne wzmocnić mają włosy, poprawić ogólny ich wygląd, a także zapobiec ich plątaniu, puszeniu oraz elektryzowaniu. Włosy prezentować się mają świeżo i zdrowo, a sam kosmetyk dzięki delikatnej formule może być stosowany każdego dnia.
Szampon nie zawiera:
- silikonów
- olejów mineralnych
- parabenów
- alkoholu
- sztucznych barwników
Szampon znajduje się w białej, plastikowej butelce o pojemności 350 ml. Na opakowaniu znajdziemy wszystkie niezbędne informacje, jakie chcielibyśmy uzyskać przed rozpoczęciem użytkowania produktu. Butla zamykana jest na klik, jest szczelna i nic z niej nie przecieka. Kosmetyk ma konsystencję przezroczystego żelu, pachnie delikatnie, słodkawo, bardzo przyjemnie. Podczas kontaktu z wodą nie tworzy wielkiej piany, ale wcale nie jest ona konieczna do pielęgnacji na najwyższym poziomie ;-) Już podczas mycia czuć, ze włosy będą niesamowicie miękkie i lekko wygładzone. I tak też faktycznie się dzieje. Po wysuszeniu są one mięciutkie, bardzo miłe w dotyku, dodatkowo pięknie błyszczą. Stają się także bardziej gładkie, co jest dla mnie istotne, bowiem moje długie włosy mają tendencję do puszenia się. Dobrze rozczesują się, nie plącząc się przy tym. Szampon nie przetłuszcza włosów, nie występują po nim także inne niepokojące objawy, jak łupież czy też swędzenie. Włosy prezentują się świeżo i zdrowo.
Cena produktu: 39,90 zł./ 350 ml.
Wymienione produkty Aqua π Cosmetics sprawdziły się u mnie bardzo dobrze. Nie wykorzystałam ich póki co w całości i mam nadzieję, że jeszcze przez jakiś czas posłużą mi, dbając o moje włosy i cerę ;-)
Czy poznaliście już te kosmetyki?
Zupełnie nie znam tej marki, ale kosmetyki prezentują się bardzo elegancko i zachęcająco :)Ceny też znośne, więc może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ani produktów.Widzę je po raz pierwszy. Zaciekawiła mnie jednak woda.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale chętnie bym wypróbowała ten szampon :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że ciekawi mnie ta marka.
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znana mi marka, więc chętnie bym wypróbowała na sobie ;)
OdpowiedzUsuńCo my tu mamy :) Same fajne produkty :) Nie wiem na co bym się skusiła w pierwszej kolejności... hmmm - może woda micelarna? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bardzo fajne kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:) brałabym wszystkie te cuda wianki:D
OdpowiedzUsuńNie znam produktów tej marki.
OdpowiedzUsuńDla mnie nowość, z chęcią bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ta marka.
OdpowiedzUsuńmnie wszystko ciekawi, bo nic nie znam ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio widzę sporo opinii o tych kosmetykach. Czyżby kolejne perełki ? Składy nie są takie do końca ok.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki :-) nie znam jeszcze tej marki :-)
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki
OdpowiedzUsuńprzyznam że ciekawy pomysł na zdjecia