Propozycja dania obiadowego, prosta, zdrowa i smaczna - zapraszam! :-)
SKŁADNIKI (2 porcje):
- ok. 250 gram szpinaku
- ryż biały
- 4 plastry sera żółtego
- ok. 3 łyżki mleka
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2 jaja
- sól
- pieprz kolorowy
- garść pestek dyni
- 2 łyżki oleju
- pomidorki cherry do dekoracji, a później do degustacji ;-)
Gotuję ryż zgodnie z wytycznymi na opakowaniu.
Czosnek i cebulę drobno kroję, wrzucam do garnka z odrobiną oleju, duszę przez chwilę i dodaję szpinak. Następnie dodaję trochę mleka, solę i pieprzę. Pozostawiam na wolnym ogniu przez kilka minut. Pod koniec dodaję kawałki żółtego sera. Mieszam i duszę do momentu, aż ser się rozpuści. Wykładam na ryż rozłożony na talerzach.
W małym garnku gotuję niewielką ilość wody. Kiedy zacznie wrzeć, zmniejszam ogień, wbijam jedno jajko i gotuję przez ok. 3 minuty. Wyławiam dużą łyżką i układam na szpinaku. Tak samo robię z drugim jajem, przygotowując drugą porcję.
Posypuję pestkami dyni, dekoruję pomidorkami cherry.
SMACZNEGO! ;-)
Ale narobiłaś mi apetytu ;)
OdpowiedzUsuńmmm musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńKocham szpinak :) Ale mi narobiłaś na niego apetytu :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńSzpinak świetnie się komponuje z ryżem, bo towarzystwo jajka wręcz obowiązkowe. :)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje takie danie :)
OdpowiedzUsuńMnim, wszystko to, co lubię :)
OdpowiedzUsuńZdrowo i bardzo smacznie;-) Jeszcze jajek w koszulkach nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam jajka w koszulce. Danie wygląda zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie :)
OdpowiedzUsuńaż zgłodniałam ;D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie. I ładnie - mi jajka w koszulce zawsze jakoś tak nieładnie wychodzą ;) Ale podobno to trening czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuńjak to smacznie wygląda!:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam na talerzu takiej kombinacji :D jajko jadałam z ziemniakami i pomidorem :P
OdpowiedzUsuńSuuuper!
OdpowiedzUsuńTo na pewno coś dla mnie, uwielbiam szpinak <3
OdpowiedzUsuńJadłam szpinak dwa razy w życiu, na porodówce, ale miałam za każdym razem katar, więc na szczęście nie czułam jego smaku. Słyszałam jednak, że jakby go dobrze przyrządzić to może smakować świetnie i Twój przepis chyba to potwierdza.
OdpowiedzUsuńKiedyś szpinaku nie jadłam ale na szczęście niedawno go polubiłam, więc mogłabym zjeść takie danie. Dla siebie dodałabym jednak jeszcze jakieś mięsko skoro jest ryż. No i wykroiłabym przed podaniem z pomidorków tą twardą końcówkę.
OdpowiedzUsuńMmm...może być smaczne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam szpinak, a to danie wygląda mega apetycznie :D
OdpowiedzUsuńNie lubię szpinaku, ale może ten ryż i jajko w koszulce mnie do niego przekona ? :)
OdpowiedzUsuńNarobiłas mi apetytu. Pozdrawiam i zostaję u Was :-)
OdpowiedzUsuń