12.08.2016

"Fueled. Napędzani pożądaniem" - recenzja książki

"Gdy na niego patrzę, czuję ucisk w klatce piersiowej od zalewających mnie uczuć. Są intensywne i pierwotne. Przytłaczające i instynktowne. Łączy nas więź pełna iskrzenia, namiętności i zmienności."



Niezwykle przystojny i pełen męskiego uroku Colton może mieć każdą kobietę, które pragną go mieć przy sobie chociaż na krótki czas i niemalże ustawiają się w kolejce, czekając cierpliwie na swoją kolej. Bo pokazywanie się z nim, synem hollywoodzkiej legendy, prezesem słynnej firmy i znanym rajdowcem, otwiera na oścież furtki przyszłym modelkom i aktorkom. On jednak od pewnego czasu zdaje się nie zauważać długonogich piękności kręcących się wokół niego i dostrzega tylko jedną kobietę, która coraz bardziej zawładnia jego myślami i uczuciami. Jednak czy łatwo zmienić mu będzie nawyki towarzyskie, jakie praktykował przez kilka ostatnich lat? Czy będzie w stanie być tylko z jedną kobietą? Czy uda mu się pokonać tragiczną traumę z dzieciństwa i spróbować stworzyć prawdziwy, stały związek?

Rylee nie potrafi wyrzucić ze swojego serca Coltona, a wręcz przeciwnie, zaczyna czuć do niego coś więcej, niż tylko pożądanie. Zdaje sobie jednak sprawę, że ciągła walka z seksownymi i podstępnymi panienkami, czekającymi niczym sępy na ich kłótnie i nieporozumienia, jest ponad jej siły i że Colton jest zupełnie innym typem mężczyzny, z jakimi wcześniej miała do czynienia. Postanawia jednak zawalczyć, pragnie sprawić, aby zaangażował się on równie mocno w emocjonalną, psychiczną część ich związku, a nie tylko w część fizyczną i cielesną. Wyznaje mu miłość, co jest początkiem całej serii zdarzeń...

Jest to druga powieść K.Bromberg i jednocześnie II. tom trylogii Driven. O pierwszym tomie wspominałam w tym poście. Po drugą część trylogii sięgnęłam od razu po skończeniu pierwszej, jest ona bowiem tak zakończona, że długie czekanie nie jest wskazane ;-) Książka ta tak samo mocno wciąga, nie pozwalając się od niej oderwać aż do przeczytania całości. Jest w niej sporo scen seksualnych, bo między głównymi bohaterami panuje wielka chemia, wobec której nie potrafią przejść obojętnie. Jednak prawdziwy związek to nie tylko chemia, pojawiają się więc małe zgrzyty i duże niedopowiedzenia, które każdy z nich interpretuje na swój własny sposób. 

Bohaterowie są dobrze, wyraźnie przedstawieni, cała akcja opisana jest ładnym, zgrabnym językiem. W większości narrację prowadzi Rylee, zdarzają się jednak również rozdziały, w których Colton dopuszczony jest do głosu. A samo zakończenie powieści - no cóż, mocno ubolewałam, że nie miałam trzeciego tomu pod ręką, kiedy skończyłam czytanie "Fueled. Napędzeni pożądaniem"! Uwierzcie mi, że po tej książce będziecie chcieć więcej! :-)

Dane techniczne:
  • Tytuł oryginału: Fueled (The Driven Trilogy #2)
  • Tłumaczenie: Marcin Machnik, Beata Pawlak
  • ISBN Książki drukowanej: 978-83-246-9690-1, 9788324696901
  • Data wydania książki drukowanej: 2015-02-20

11 komentarzy:

  1. Co do recenzji książek to jestem zdania, że lepiej jest ich nie czytać. Nawet jeżeli recenzja sprawia, że dana książka wydaje mi się interesująca to i tak wówczas uważam, że nie warto jej czytać skoro już wiem co się będzie działo w trakcie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzecia część również powinna Ci się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze słyszę o tej książce i choć zwykle wolę kryminały, to opis brzmi dość ciekawie- idealna na wieczorny relaks :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach żeby doba była dłuższa....wszystko bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To już któraś Twoja recenzja, która mnie powala. Bardzo wciągające są one i aż się chce wziąć te książki do ręki i przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak już mówiłam, tego typu książki nie są w moim guście. Jednak znam kilka osób, którym ta książka na pewno by się spodobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj ja już bym chciała więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mówisz, że fajna? Chyba spróbuję, wrzucam na swoją listę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej,

    przede wszystkim świetne tłumaczenie Marcina i Beaty, gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że po sukcesie 365 dni wszystkie kobitki marzą o porywaniu i uwodzeniu :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!