Perfumy uwielbiam, aczkolwiek nie jestem jeszcze na takim etapie, że mogłabym sparafrazować słowa Marilyn Monroe, stwierdzając, iż kładę się spać ubrana wyłącznie w kilka kropli ulubionych perfum... :-)
Być może powodem tego jest to, że po prostu nie odnalazłam jeszcze "swoich" perfum? Może Ta Jedyna ukryta jest między perfumami, jakie w swojej ofercie ma Carlo Bossi ? Bo zapachów damskich, męskich zresztą również, można znaleźć tam całkiem sporo! Do ich produkcji firma wykorzystuje komponenty i surowce renomowanych firm europejskich, a dzięki nowoczesnej linii produkcyjnej perfumy przez nią wytwarzane są wysokiej jakości, a także bezpieczne dla zdrowia.
Jaki zapach tej marki zagościł na moim ciele ostatnimi czasy? Jakie nuty zawiera on w sobie i jaki typ reprezentuje? I jak się go nosi? :-)
Typ : kwiatowo - owocowy
Nuta głowy : cytryna, czarna porzeczka, hiacynt
Nuta serca : jaśmin, konwalia, ylang - ylang, róża
Nuta bazy : drzewo sandałowe, piżmo, wanilia, bursztyn
Nuta głowy : cytryna, czarna porzeczka, hiacynt
Nuta serca : jaśmin, konwalia, ylang - ylang, róża
Nuta bazy : drzewo sandałowe, piżmo, wanilia, bursztyn
Ten zapach jest wg producenta zapachem ponadczasowym. Ma on być symbolem zmysłowości, ukrytych pragnień i pożądania. Kompozycja i odpowiednie połączenie wszystkich nut stworzyć ma uwodzicielską i tajemniczą esencję, podkreślającą piękno i indywidualność każdej kobiety.
Opakowaniem perfumy jest złoty, błyszczący kartonik, obiecujący nam równie złotą i kosztowną zawartość :-) Znajduje się na nim hologram marki Carlo Bossi, który jest gwarancją oryginalnego i niepodrobionego produktu. W kartoniku tym umieszczony jest piękny flakonik o pojemności 100 ml. Jest on w matowej, złotej barwie, prezentuje się wyjątkowo elegancko i ekskluzywnie. Buteleczka skrywa w sobie nasz zapach, który wydobywany jest atomizerem, ukrytym pod dużą, plastikową, przeźroczystą nakrętką wzbogaconą o delikatne złote drobinki. Ogólna prezencja na 5+ :-) Jednak czy zawartość tych pięknych opakowań zebrała u mnie tak samo wysokie noty jak te opakowania?
Po naciśnięciu atomizera dochodzi do nas zapach, który jest niezwykle świeży i delikatny. Tych subtelnych aromatów nie zakłóca woń alkoholu - jest ona praktycznie niewyczuwalna (mimo, że zawartość alkoholu to 80%). Pierwsze skrzypce grają cytrusy, a mówiąc dokładniej, wyczuć da się delikatny, cytrynowy aromat. Po chwili dochodzą pozostałe esencje zapachowe, głównie jaśmin i konwalia. Aromaty te są bardzo przyjemne i lekkie. Zapach absolutnie nie jest męczący i duszący, wydaje mi się, że jest idealny na co dzień, do pracy czy też na spotkanie ze znajomymi. Jeśli natomiast ktoś jest amatorem mocnych aromatów, dosyć ciężkich i konkretnych, to raczej nie ta bajka- tu jest świeżo, czysto i subtelnie. Perfuma jest również delikatna w odbiorze- nie atakuje nas ona swoim zapachem, a delikatnie i powoli uwodzi i kusi. Utrzymuje się na ciele dosyć standardowo, przez ok. 3-4 godziny. Cała kompozycja jest bardzo lekka, dziewczęca, swoją świeżością przywodząca na myśl ciepły, letni deszcz czy też świeży, wiosenny poranek :-)
Lubię lekkie, świeże, kwiatowo-owocowe perfumy i zapach J'Asalli Prestige świetnie się u mnie sprawdził. Jest subtelnie, delikatnie, łagodnie i orzeźwiająco - czyli tak, jak lubię! :-)
Jakie są Wasze ulubione perfumy?
Znacie perfumy Carlo Bossi?
A może znacie zapach J'Asalli Presige?
Lubię mocne zapachy ale ten, chociaż jest świeży i lekki też wydaje się ciekawy.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie można wąchać przez Internet :)
OdpowiedzUsuńU mnie raczej się nie sprawdzi :( Wolę mocne, ciężkie zapachy :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobre perfumy, pozdro
OdpowiedzUsuńPierwszy raz mam z nimi styczność właśnie u Ciebie. Kiedyś na pewno sprawdzę zapach, chociaż jeśli chodzi o trwałość to wydaje się to być taki średniak :) Jeśli tylko będę miła okazję to zapach na pewno sprawdzę bo bardzo lubię takie lekko owocowe nuty zapachowe :)
OdpowiedzUsuńPiękny flakon :)
OdpowiedzUsuńKochana czy mogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście ?
Z góry dziękuję <3
Ładna buteleczka, ciekawa jestem tego zapachu
OdpowiedzUsuńJa też wciąż poszukuję zapachu dla siebie, próbuję, testuję, ale nadal nie trafiłam na "perełkę", która całkowicie by mi odpowiadała. Lubię lekkie, delikatne zapachy, które nie narzucają się swoją intensywnością i ciężkością. Skojarzenie z ciepłym, letnim deszczem bardzo mi się podoba :D Hm, czyżby Carlo Bossi miał spełnić moje oczekiwania? ;)
OdpowiedzUsuń... może daj mu szansę? ;-)
UsuńBardzo ładnie się prezentują
OdpowiedzUsuńPopieram Marte: Szkoda, że nie da się powąchać
Dyed Blonde
Nowy dział na blogu
Obserwuje
UsuńZapach czuję, że mój :) i wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńfajny opis zapachu - a produkt kuszący...
OdpowiedzUsuńSłyszałam o marce, ale raczej nke kupuje tego typu perfum
OdpowiedzUsuńMusiała bym poczuć ten zapach, tak niestety same nazwy nic mi nie mówią :/
OdpowiedzUsuńJa lubię lekkie i owocowe nuty :-) nie wiem jak pachnie ten perfumik, nie miałam jeszcze do czynienia z tą marką :-)
OdpowiedzUsuńMam perfumy tej marki w zapasach ale jeszcze nie używałam :) Ostatnio zakochałam się w moich nowych perfumach z Zary i im jestem wierna :)
OdpowiedzUsuńto coś dla mie bo kocham kwiatowo - owocowe zapachy :) moim faworytem jest DKNY Be delicious
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu ale sam flakonik przykuwa bardzo uwagę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy. Perfumy prezentują się dość gustownie. Zapach opisałaś bardzo ładnie. Lubię cytrusowe nuty na dzień. Szkoda, że utrzymują się tylko 3-4 h
OdpowiedzUsuń