Obowiązkowym elementem w mojej kosmetyczce i torebce w zimowe dni jest krem do rąk. Ciepłe, suche powietrze w domu i chłodne, często wilgotne na zewnątrz powoduje, że dłonie częściej są przesuszone niż gładkie i nienaganne w dotyku.
I tak oto w te zimowe dni trafił na początku w moje dłonie, a następnie na dłonie,
Nawilżający Krem do Rąk
z serii Vellie Cosmetics, a pochodzący z laboratorium V.Laboratories.
Główną rolę odgrywają w nim kozie mleko i olejek arganowy. Białka i witaminy zawarte w mleku kozim mają skórę dłoni odżywić, natomiast "płynne złoto Maroka", tj. olejek arganowy, spowodować ma regenerację skóry i paznokci. Dłonie mają stać się intensywnie nawilżone, jedwabiście gładkie, niezwykle delikatne i przyjemnie elastyczne.
Jak to więc jest z tym kremem? Czy dobrze nawilża i odżywia skórę dłoni? Czy spisuje się zimową porą?
Krem znajduje się w plastikowej, białej tubce o pojemności 100 ml. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to naszkicowana głowa kózki w górnej części opakowania. Niech nas to jednak nie zmyli, że jest to produkt z kozy :-)) Koza odgrywa tu ważną rolę, ale jako dawca swojego mleka, ponieważ jest ono zawarte w kremie- wpływa ono na delikatnie mleczny zapach i przyjemną, lekką konsystencję. Krem nie jest lepki, szybko wsiąka w skórę, staje się ona przyjemnie nawilżona, wyraźnie gładka i elastyczna. Olejek arganowy z pewnością również dorzuca tu swoje 5 groszy, odżywiając i dbając o dłonie i paznokcie.
Krem jest bardzo przyjemny w użytkowaniu. Powiem szczerze, że wcześniej nie stosowałam kremu do rąk z kozim mlekiem - tak więc cieszę się, że ten pierwszy raz był udany :-) Dłonie stają się rzeczywiście niesamowicie gładkie i bardzo miłe w dotyku. Myślę, że opakowanie 100 ml spokojnie wystarczy mi na przetrwanie chłodnych, zimowych dni, a nawet spokojnie towarzyszyć mi będzie jeszcze wiosenną porą :-)
PODSUMOWUJĄC:
- lekka, nietłusta konsystencja
- delikatny, mleczny zapach
- szybko wsiąka w skórę dłoni
- nie jest tłusty i nie lepi się
- dobrze nawilża
- dłonie są miękkie i gładkie
Jakie kremy do dłoni teraz stosujecie?
Znacie ten kremik?
ja ,jeżeli chodzi o kremy do rąk, zawsze wybieram kokosowe , uwielbiam ten zapach <3
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłabym go polubić... miałam kiedyś krem z kozim mlekiem z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńKocham "kozie" kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki na bazie koziego mleka idealnie się u mnie sprawdzają, nie tylko zimą. Myślę więc, że i taki kremik do rąk z kozim mlekiem przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję, kiedyś miałam 'z mlekiem owczym' z TianDe i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTeż się skuszę.
OdpowiedzUsuńMsze nabyć cos tej marki, bo same pozytywne opinie.
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu ani nawet tej marki.
OdpowiedzUsuńJa stosuję teraz krem Mixa i na razie się sprawdza świetnie :)
Chętnie bym go wypróbowała, w zimie moje dłonie wymagają szczególnej pielęgnacji, bo zazwyczaj są mocno przesuszone.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki na bazie koziego mleka :) Tej firmy nie znam,ale miałam krem z Ziaja "kozie mleko"i bardzo mi pasował.
OdpowiedzUsuńKozie mleko bardzo lubię :) ! Przez chwilę myślałam, że ta koza wystawia język:D ... Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie się z kozimi kosmetykami lubię.
OdpowiedzUsuń