SKŁADNIKI:
rozczyn:
- 3/4 szklanki ciepłego mleka
- 4,5 dkg świeżych drożdży
- 2 płaskie łyżeczki cukru
ciasto:
- 1/2 kg mąki
- 1/2 szklanki cukru
- szczypta soli
- 2 jajka
- 3/4 szklanki oleju
- 1 żółtko do posmarowania
dodatkowo:
- 2 jabłka
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- słoiczek kwaskowatego dżemu (u mnie domowy dżem z czerwonej porzeczki)
Przygotowuję
rozczyn- mieszam mleko z drożdżami i cukrem, zakrywam i odstawiam w
ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Zajmuje to ok. 7
minut. Pilnuję, żeby rozczyn nie przekipiał, tj. jak podwoi objętość
to jest dobrze.
Do
rozczynu dodaję mąkę, sól, 2 jajka i olej. Mieszam ze sobą i odstawiam do
wyrośnięcia w
ciepłe miejsce na ok 1 godzinę (przykrywam ściereczką).
Kiedy
ciasto podwoi swoją objętość, wykładam je na blaszkę i po ok. 5
minutach smaruję kwaskowatym dżemem. Jabłka obieram, kroję w cienkie
plasterki i wkładam je w ciasto, posypując cynamonem.
Pozostawiam na kolejną godzinę.
Piekę w temp. 170'C (grzałki "góra-dół") przez ok. 45 minut (pierwsze 10 minut w temp. ok. 160'C).Pozostawiam na kolejną godzinę.
SMACZNEGO!
Przypomniało mi się dzieciństwo, i babcia, która była mistrzynią takich właśnie wypieków.
OdpowiedzUsuńdawaj mi tu kawała!
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie - takie smaki a ja w pracy:) mam nauczkę żeby na blogi w pracy nie zaglądać :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńMoja babcia bardzo często przygotowywała podobne ciasto. Zapach ciasta drożdżowego przywołuje radosne wspomnienia z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za ciastem drożdżowym, jeszcze bardziej nie przepadam za ciastami owocowymi, ale to wygląda bardzo zacnie.
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądaj, ja uwielbiam ciasto drożdżowe mojej mamy, lepszego nie ma :D
OdpowiedzUsuńO Boże. Daj kawałek :)
OdpowiedzUsuńBtw, jakie fajne zmiany :)
UsuńCzy mogę wpaść na kawałek? :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Ciasto drożdżowe ma to do siebie, że nigdy się nie nudzi. U nas w domu zawsze jest mile widziane.
OdpowiedzUsuńZjadłabym sobie teraz takie cudo :D
OdpowiedzUsuńTakie drożdżowe z owocami w środku zimy, to jest coś.
OdpowiedzUsuńW sezonie letnim robię takie z truskawkami :)
OdpowiedzUsuńPorywam kawałek ciacha :) do kakałka :)
OdpowiedzUsuń