21.11.2015

Zapach nie pozwalający zapomnieć o sobie....

... nie pozwalający o sobie zapomnieć, bo wciąż go czujemy! Utrzymuje się na naszym ciele długo, a nawet bardzo długo. To zapach, który trwa i trwa i trwa....

Jakiś czas temu perfuma marki Nicole trafiła w progi mojego domu. Był to mój pierwszy kontakt z nią, a dokładnie mojego męża, bowiem była to perfuma męska. O tym pierwszym spotkaniu pisałam TUTAJ. Dzięki portalowi Trusted Cosmetics miałam okazję przekonać się, jak spisuje się damska wersja Nicole. Bardzo pozytywne odczucia dotyczące męskiego zapachu postawiły wysoko poprzeczkę. Oczekiwałam, że mój damski flakonik będzie zawierał równie kuszący, ponętny, piękny aromat. Zapach, który stale będę chciała czuć na sobie, z którym nie będę się chciała rozstawać.
Czy tak się stało? Czy perfuma Nicole skradła moje serce? 


O ile męski zapach wybrany był zupełnie przypadkowo, to w przypadku damskiej perfumy tak już nie było. Sprawdziłam wcześniej, jakiej znanej marce dany numerek odpowiada, trochę o tym zapachu poczytałam i dopiero wtedy zapadła decyzja. Przetestować postanowiłam Nicole 088, odpowiednik: Christian Dior / Hypnotic Poison.



Nicole 088: migdały, mech, wanilia, kminek pospolity, jaśmin, palisander

Zapach ten należy do grupy zmysłowej. Chciałam nim kusić i uwodzić swojego męża, tak samo, jak on uwodził mnie swoją męską Nicole ;-) Tak się jednak nie do końca stało....


Zapach bardzo mocny, intensywny, podczas aplikacji wyczuwałam w nim alkohol. Na szczęście ta intensywność oraz woń alkoholu po chwili się ulatniały, ale aromat wciąż pozostawał mocno wyczuwalny. Na pierwszy plan wysuwał się... kminek. W tle pozostawały inne nuty, w których wiodącymi prym były migdały oraz wanilia. Perfuma jest bardzo trwała, długo utrzymywała się na ciele, a na ubraniu jeszcze dłużej. Ogólnie słodkawo i dosyć ciężko, dla mnie chyba jednak za ciężko.... Wg mnie to zapach dla amatorów mocnej i konkretnej woni, dla kobiet zdecydowanych, pewnych siebie, swoim zapachem podkreślających swoją przebojowość. Zapach raczej na wieczorne wyjście, nie do codziennego krzątania się po domu i do gotowania zupy ;-)


Męski zapach, wybrany zupełnie przypadkowo, idealnie trafił w gust mój i mojego męża. Damska perfuma, wybrana z rozmysłem, w nasze gusta już nie trafiła. Wnioski z tego są dwa- pierwszy to taki, że w asortymencie Nicole znaleźć można na prawdę przeróżne zapachy, zarówno damskie jak i męskie, i jedne zapachy mogą nas uwieść od pierwszej aplikacji, inne natomiast niekoniecznie nam przypasują (ale jak wiadomo, są gusta i guściki). A drugi wniosek, chyba oczywisty- najwyraźniej w wyborze perfum powinnam zdawać się na przypadek, bo znacznie lepiej na tym wychodzę... ;-)

PODSUMOWUJĄC:
- zapach bardzo trwały
- perfuma intensywna i konkretna
- dla amatorek mocnego zapachu
- odpowiednia na wieczorne wyjścia
- przystępna cena (30 ml to 25 zł.)

Znacie? Używacie? Jakie macie doświadczenie z perfumami Nicole?

16 komentarzy:

  1. Ja nigdy nie używałam tych perfum ale na perfumy mam akurat solidnego bana zakupowego bo mam tego tyle, że szok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a niedługo Gwiazdka i ciekawe, czy kolekcja Ci się jeszcze powiększy ;-)

      Usuń
  2. miałam możliwość przetestować , niestety dla mnie zapach nie jest zbyt trwały . ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię ich zapachy choć obecnie mam nr 182 i niestety nie lubimy się ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się zgłosiłam do tych testów, ale coś chyba zapomnieli o mnie hehe :)
    Usunęłam Twój komentarz przez przypadek u mnie pod postem o skinie - przepraszam, kliknęłam nie ten klawisz co trzeba :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też nie trafiłam z zapachem Nicole. A bardzo szkoda, bo w wielu przypadkach perfumy były bardzo zachwalane i myślałam, że przygarnę fajne pachnidełko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie.... też miałam taką nadzieję po doświadczeniu męża z męskim zapachem...

      Usuń

Zapraszam serdecznie do polubienia fanpage https://www.facebook.com/WielopokoleniowoTrzy/
oraz do obserwacji na Instagramie (https://www.instagram.com/wielopokoleniowo/)!